Jeśli Ukraina będzie potrzebowała europejskich sił pokojowych, Dania jest gotowa wysłać swoje wojska. Poinformowali o tym minister spraw zagranicznych Lars Løkke Rasmussen i minister obrony Troels Lund Poulsen po spotkaniu Komisji Spraw Zagranicznych duńskiego parlamentu.
„Ważne jest, abyśmy w Europie wysyłali właściwe sygnały zarówno do Putina, jak i do Waszyngtonu. To właśnie robimy dzisiaj, mówiąc: „Jeśli dojdzie do punktu, w którym zawieszenie broni lub porozumienie pokojowe będzie wymagało obecności Europy, Dania jest w zasadzie gotowa to zrobić”” – zapewnił Lars Løkke Rasmussen.
Z kolei minister obrony podkreślił, że nie ma jeszcze żadnych konkretnych planów w tej sprawie.
„Nie podjęliśmy decyzji o podjęciu żadnych konkretnych zobowiązań. Będzie to zależało od rozwoju sytuacji. Dlatego jest to przejaw należytej staranności” – wyjaśnił Troels Lund Poulsen.
Minister obrony zauważył również, że mało prawdopodobne jest, aby sojusz obronny NATO zainicjował wysłanie sił pokojowych na Ukrainę, podkreślił jednak, że wiele państw udzieli Ukrainie wielu gwarancji.
„Francuzi i Brytyjczycy podjęli inicjatywę, aby uzyskać ogólne pojęcie o tym, co potencjalnie może być potrzebne. Jest również za wcześnie, aby mówić o tym, jacy żołnierze mogliby zostać wysłani” – dodał.
Przypomnijmy, Rosja wywołała skandal w Australii w związku z planami wysłania przez ten kraj sił pokojowych na Ukrainę. Ambasada Rosji w Australii dodała, że przystąpienie do tzw. koalicji chętnych spotka się z poważną reakcją.
Również Turcja poinformowała, że może wysłać wojska na Ukrainę w charakterze sił pokojowych. Taka kwestia zostanie rozważona, jeśli zostanie to uznane za konieczne w celu zapewnienia regionalnej stabilności i pokoju.
Opr. TB, dr.dk
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!