Biznesmen z Litwy postawił na Białorusi pomnik Powstańcom Styczniowym. Zrobił to na wykupionej przez siebie posesji we wsi Słobódka na Grodzieńszczyźnie. Nie było jeszcze odsłonięcia pomnika, a już pojawiają się głosy, że należy go zdemontować.
Pomnik w kształcie wbitego w ziemię miecza, upamiętniający 150. rocznicę Powstania Styczniowego, ufundował litewski przedsiębiorca białoruskiego pochodzenia. Pod rękojeścią miecza znajdują się dwa krzyże: katolicki i prawosławny, symbolizujące harmonijną koegzystencję na ziemi białoruskiej obu wyznań chrześcijańskich. Na ostrzu widnieje napis, który – jak twierdza białoruscy historycy – był hasłem i odzewem powstańców walczących na Litwie pod wodzą Konstantego Kalinowskiego: „Kogo kochasz? – Białoruś! – To z wzajemnością…”
Autorem pomnika jest białoruski rzeźbiarz Ihar Zasimowicz, który ujawnił, że uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika jest planowane na początek stycznia.
Uroczystości z okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego na Białorusi organizują Polacy oraz Białorusini, dla których historia powstania białoruskiej państwowości jest nierozerwalnie związana historią Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Kresy24.pl/znadniemna.pl
3 komentarzy
Fortis
14 grudnia 2013 o 13:12Brawo, brawo potomkowie Wielkiego Księstwa Litewskiego pamiętający o rocznicy Powstania Styczniowego! O tych naszych bohaterskich przodkach, którzy walczyli należy pamiętać i doceniać Ich ogromny wysiłek oraz poświęcenie dla dobra Ojczyzny.
józef III
14 grudnia 2013 o 21:28… no cóż, kolejny białoruski mit …
Jilk
20 grudnia 2013 o 13:13Może i mit ale to właśnie na dzisiejszej Białorusi oprócz Królestwa Polskiego toczyły się największe bitwy tego powstania. Inna sprawa, ze w walkach uczestniczyli potomkowie polskiej szlachty zamieszkałej tam od wieków. Ale fakt , ze powstańcy styczniowi występowali w imieniu trzech narodów polskiego, ruskiego /jak wtedy mówiono/ i litewskiego. Na sztandarach obok białego orła i pogoni, był jeszcze archanioł