W północnokoreańskich mediach pojawiła się seria artykułów o korzyściach, jakie wynikają z konsumowania psiego mięsa.
Według ekspertów z KRLD w psim mięsie jest nie tylko więcej witamin niż w kurczakach, kaczkach wołowinie i wieprzowinie, ale ma też ono dodatkowy walor – poprawia funkcjonowanie układu pokarmowego i jest lekarstwem na wiele chorób – jak np. plaster dandogi (ze „słodkiego mięsa” psa).
Żeby wydobyć wszystkie walory smakowe, „mięsne psy” powinny być poddane odpowiedniej „obróbce”. Zabijanie powinno przebiegać powoli. Ma to podnosić walory kulinarne i sprawiać, że mięso nabierze szczególnego posmaku (podczas powolnego zgonu w organizmie konających zwierząt dochodzi do uwolnienia dużych dawek adrenaliny, która wpływa na smak).
Jak gotować, instruują programy i konkursy kulinarnego, podczas których uczestnicy przyrządzają z psiego mięsa różne potrawy.
„Żywe”, ale również już „spreparowane” psie mięso można dostać na targach z żywnością. Do jego spożywania zachęca rodaków sam Kim Dzong Un, nazywając „superprzysmakiem”.
Rząd sąsiedniej Korei Południowej apeluje do obywateli o rezygnację z takich praktyk (torturowanie psów jest tam zakazane), jednak psy i tak trafiają do barów i są uznawane za regionalny rarytas.
Instytucje państwowe Korei Południowej, w przeciwieństwie do KRLD, starają się walczyć z przyzwyczajeniami swoich obywateli i wydają odpowiednie akty prawne (Korea Południowa zalegalizowała proceder spożywania psów, ale handel jest zakazany i grozi surowymi karami). Restauratorzy i handlarze się tym nie przejmują. Smakoszy „słodkiego psiego mięsa” nie jest jednak aż tak wielu, ponieważ spożywanie psów kojarzy się z falą głodu, która dotknęła kraj na skutek długotrwałych wojen koreańskich drugiej połowy XX wieku.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
4 komentarzy
JURIJ RUSKI BANDYTA
20 sierpnia 2016 o 15:27HEJ KOMUNIŚCI, BĄDŹCIE SOBĄ – JEDZCIE MIĘSO WROGÓW LUDU… })
abc
21 sierpnia 2016 o 22:51a czymże zwierzęcość psa jest różna od zwierzęcości wołu, żaby czy indyka?
Jacek
5 lipca 2017 o 14:25A czymże twoja zwierzęcość różni się od tychże?
józef III
6 września 2016 o 20:44bydlę – niedługo ogłosi, że należy jeść np. Amerykanów