Pozytywna decyzja w sprawie użycia zachodniej broni dalekiego zasięgu na terytorium Federacji Rosyjskiej zostanie podjęta niebawem. Uważa tak Ołeksandr Kowałenko, obserwator wojskowo-polityczny grupy „Opór Informacyjny”.
„To [podejmowanie decyzji – red.] odbędzie się w kilku etapach, ale prace dyplomatyczne w tym kierunku już trwają. Tego lata zaobserwowaliśmy pozytywną zmianę na naszą korzyść w zakresie użycia zachodniej broni o ograniczonej głębokości i nomenklaturze. Na terytorium Rosji było ono już wykorzystywane. Poszerzanie tej listy i możliwości głębokości uderzeń, to kolejne kroki, etapy pracy dyplomatycznej i tak czy inaczej, w najlepszym wypadku otrzymamy pozytywną decyzję do końca 2024 r.” – wyjaśnił podczas rozmowy na antenie ogólnoukraińskiego kanału telewizyjnego.
Na pytanie, dlaczego Zachód nie sprzeciwia się użyciu ich sprzętu na terytorium Rosji, ale w dalszym ciągu zakazuje uderzeń rakietowych w głąb Federacji Rosyjskiej, ekspert odpowiedział:
„Myślę, że jest to kwestia demokracji i polityki, a nie racjonalnego podejścia do misji bojowych z użyciem wszelkich środków”.
Wczoraj zastępczyni rzecznika prasowego Pentagonu Sabrina Singh powiedziała, że USA nie zmieniły swojego stanowiska w sprawie zezwolenia na użycie zachodniej broni do ataków dalekiego zasięgu na terenie Rosji.
Krótko przed tym okazało się, że Kanada zezwoliła Ukrainie na swobodne wykorzystywanie na terytorium Rosji otrzymanych pojazdów opancerzonych.
„Ukraińcy wiedzą lepiej niż ktokolwiek inny, jak bronić swojej ojczyzny, a my jesteśmy zaangażowani we wspieranie ich zdolności. Kanada nie nakłada żadnych ograniczeń geograficznych na użycie sprzętu wojskowego, który przekazujemy Ukrainie” – poinformowała Andrée-Anne Poulin, rzeczniczka kanadyjskiego Departament Obrony.
Opr. TB, t.me/zloyodessit
1 komentarz
Art
20 sierpnia 2024 o 21:39Szokuje mnie stanowisko zachodu! Teraz walczy Ukraina z faszystowskim najeźdźcą, nie dając zgody na użycie rakiet na terytorium ruSSkich dążymy do tego, ze niebawem my NATO będziemy walczyli z ruSSkim bydłem (bo to tępe bydło nie oszukujmy się)!