
Fot. Zygmunt Put (Wikipedia), CC BY-SA 4.0
Wczoraj premier Donald Tusk poinformował, że Polska ma dowody na to, że za wielkim pożarem hali targowej przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie stały rosyjskie służby. Dziś szef MSZ poinformował o zamknięciu konsulatu Rosji w Krakowie.
Donald Tusk we wpisie na x.com przekazał wczoraj, że:
Wiemy już na pewno, że wielki pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb. Działania koordynowane były przez osobę przebywającą w Rosji.
Dowiedzieliśmy się też, że:
Część sprawców przebywa już w areszcie, reszta została zidentyfikowana i jest poszukiwana.
Na koniec premier podkreślił:
Dopadniemy wszystkich!
W wyniku pożaru obiekt spłonął niemal całkowicie – mieściło się tam około 1400 stoisk i punktów.
Dziś o odpowiedzi ze strony polskiego MSZ na wyniki śledztwa poinformował szef resortu spraw zagranicznych. Radosław Sikorski we wpisie na x.com przekazał, że:
W związku z dowodami, że to rosyjskie służby specjalne dokonały karygodnego aktu dywersji wobec centrum handlowego przy Marywilskiej, podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie.
Oświadczenia wydali także szef resortu sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar oraz szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
swi/x.com
1 komentarz
Polskie Imię
12 maja 2025 o 18:15Należy oszacować szkody i pozwać rusów o odszkodowanie. O to powinni byli pytać dziennikarze na konferencji z ministrem Sikorskim.