Nowe ograniczenia wizowe i nowe sankcje gospodarcze. Powód? „Stanowisko Kanady pozostaje jasne: uznajemy suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy i nigdy nie uznamy nielegalnej okupacji przez Rosję jakiejkolwiek części kraju.”
To oficjalne oświadczenie premiera Kanady Stevena Harpera. A komentuje ono nowe sankcje personalne wprowadzone przez rząd w Ottawie. Objęły one tym razem 37 osób. Między innymi: rosyjskiego wiceministra obrony Anatolija Antonowa, dyrektora generalnego koncernu zbrojeniowego Rostech Siergieja Czemiezowa i wiceszefa Sztabu Generalnego Andrieja Kartapołowa.
„Na czarnej liście” zjawiły się też postacie bardziej egzotyczne: telewizyjny dziennikarz – propagandysta Dmitrij Kisieliow, znany z występów dla separatystów w Donbasie weteran sowieckiej estrady Josif Kobzon i lider proputinowskiego klubu motocyklowego „Nocne wilki” Aleksander Załdostanow.
Sankcje gospodarcze obejmują 17 firm i organizacji – w tym kompanię naftową Rosnieft’ i „Ruch Społeczny Noworosja”
– Kroki te podjęto w odpowiedzi na serię nowych aktów agresji przeprowadzaonych przez rosyjskich bojowników w ciągu ostatnich dwóch tygodni, w tym również w okolicach Mariupola 24. stycznia – przypomina rząd w Ottawie. – Kanada obiecuje, że będzie obserwować wykonanie porozumień mińskich z 12. stycznia i jest gotowa podjąć dodatkowe kroki wobec Rosji i rosyjskich bojowników, jeśli będą kontynuować łamanie porozumień.
Kresy24.pl/meta.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!