Czterechsetna rocznica przybycia obrazu Matki Bożej Budsławskie do tamtejszej świątyni, będzie najważniejszym wydarzeniem dla Kościoła katolickiego na Białorusi w 2013 – powiedział metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, podczas konferencji prasowej podsumowującej rok, zakończonej tradycyjnym już spotkaniem opłatkowym z dziennikarzami.
Zwierzchnik katolików na Białorusi przypomniał, że kopia obrazu Matki Boskiej Budsławskiej peregrynuje po wszystkich katolickich parafiach Białorusi, a dewiza Roku Wiary w Kościele na Białorusi brzmi: „Maryja – matka naszej wiary”. Przygotowania do rocznicy, wpisują się w trwający od 11 października Rok Wiary.
– Dla białoruskich katolików Budsław, leżący 150 km na północ od Mińska, to miejsce szczególne. – Jest nazywany białoruską Częstochową. Kościół był tam zawsze otwarty, nawet wtedy gdy nie było kapłana, a w okresie komunizmu tak się zdarzało. Pielgrzymki odbywały się w czasach sowieckich. Może nie tak jak teraz, kiedy kilkaset osób idzie na piechotę, ale przyjeżdżano samochodami, wozami albo na rowerze. To święte miejsce – podkreślił metropolita.
Pielgrzymki do Budsławia organizowane są co roku w pierwszy weekend lipca. Co roku kulminacyjnym punktem jest procesja ze świecami wokół głównego placu miasteczka, po której wierni wracają do świątyni. Odprawianych jest kilka nabożeństw, w różnych językach, również po polsku. – Zazwyczaj przybywa około 30 tys. pielgrzymów. Zobaczymy, jak będzie w przyszłym roku – powiedział metropolita Kondrusiewicz.
Narodowe sanktuarium w Budsławiu zajmuje centralne miejsce w życiu Kościoła na Białorusi. Obraz Matki Bożej Budsławskiej – Patronki Białorusi – jako cudowny po raz pierwszy wspomniany został w 1617 r. Według kroniki budsławskiego klasztoru bernardynów, został podarowany wojewodzie mińskiemu Janowi Pacowi, przez papieża Klemensa VIII.
Umieszczony w drewnianym kościele od samego początku otaczany był czcią ludzi i wkrótce wsławił się licznymi cudami i łaskami. Historia i cuda obrazu opisał przeor Eleuteriusz Zielejewicz w książce „Zodiak na ziemi”. Pierwszy cud odnotowano w 1617 r., kiedy to odzyskał wzrok pięcioletni niewidomy chłopak Jozafat Tyszkiewicz, późniejszemu znany ojciec karmelita. Wkrótce obraz zasłynął cudami i przez kolejne wieki przyciągał liczne pielgrzymki.
Kult Matki Bożej Budsławskiej był bardzo silny w okresie zaboru rosyjskiego i w latach międzywojennych, gdy Budsław znajdował się w granicach Rzeczpospolitej. Świątynia w Budsławiu była jedną z nielicznych na terenach ZSRR, która nie została zamknięta dla wiernych, choć pielgrzymki nie odbywały się. Renesans pielgrzymowania nastąpił w latach 90.
Kresy24.pl/catholic.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!