Z ukraińskiego punktu widzenia Brandt powinien mieć pomnik, a przynajmniej ulicę w każdym ukraińskim mieście, a jego obrazy powinny ilustrować okładki podręczników historii do VIII klasy – pisze Robert Czyżewski, historyk i prezes Fundacji Wolność i Demokracja.
Warto wspomnieć, że dziś – 12 czerwca – mija rocznica śmierci Józefa Brandta. Kogo dziś obchodzi malarstwo XIX wieku? Malarze pracujący zanim w sztuce zatriumfowały różne „…izmy”… Muszę się przyznać, że cenie czasy akademii w malarstwie, ale nie miejsce teraz na taką refleksje.
Wydaje mi się, że Brandt ostatecznie przegrał bój o serca Polaków z Matejką i Juliuszem oraz Wojciechem Kossakami. Matejko zwyciężył go monumentalizmem historycznym, a Kossakowie pokonali ilustrując heroiczny polski wiek XIX (Ach! Ci malowani ułani na koniach…).
Specjalnością Brandta był okres I Rzeczpospolitej – wiek XVII. Uwielbiam „Wyjazd z Wilanowa Jana III i Marysieńki Sobieskich” … Ale wiele uwagi malarz poświęcił Ukrainie. Nie próbowałem tego liczyć, ale wydaje mi się, że może połowa jego dzieł (a na pewno duża część) to motywy kozackie.
Obrazów przedstawiających „Kozaka na koniu” jest tyle, że trudno spamiętać który jest który („Kozak na koniu”, „Jeździec kozacki”, „Kozak na czatach”, raz jeszcze „Kozak na koniu..” ….) – polecam sprawdzić w necie…. Inny motyw wykorzystywany do znudzenia przez ukraińską kulturę popularną – „Kozak z dziewczyną przy studni” jest również namalowany przez Brandta w różnych wersjach („Kozak i dziewczyna przy studni”, „Pożegnanie (Kozak konia poił)..”). Są i większe kompozycje pokazujące bitwy lub pobitewne triumfy Zaporożców… Ja jednak szczególnie cenię sobie dwa niewojenne: „Wesele kozackie” i „Powitanie stepu..”, oraz jak najbardziej „wojenny”: „Potyczka Kozaków z Tatarami”
Nie jest tak, że na Ukrainie Brandta nie znają, ale w wizji kozaczyzny wyparł go z ukraińskiej świadomości Ilja Repin swoim „Kozacy piszą list do Sułtana”. Wyparł jednym obrazem… Znów: nie czas na dyskusję „dlaczego?”. Bardzo cenię Repina (na przykład jego powrót zesłańca „Nie czekali”), ale przewaga Brandta w tematyce „kozackiej” jest dla mnie oczywista…
Poza tym owo „Pisanie listu…” pokazuje wolność kozacką niemal anarchiczną (ukraińskie przekleństwo ta anarchia), a u Brandta mamy kozacką chwałę, heroizm i dzień powszedni. Mamy sztandar z Archaniołem Michałem…
Z ukraińskiego punktu widzenia Brandt powinien mieć pomnik, a przynajmniej ulicę w każdym ukraińskim mieście, a jego obrazy powinny ilustrować okładki podręczników historii do VIII klasy.
Mamy okazję. Zbliża się 400. rocznica bitwy chocimskiej, a najpiękniej przedstawił ją Brandt. Tylem że na tym obrazie główną postacią jest Jan Karol Chodkiewicz – hetman litewski. Może wreszcie czas, Bracia Kozacy, na dobre „przeprosić się” z I Rzecząpospolitą…
Robert Czyżewski
Ilustracja: Kopia obrazu Józefa Brandta „Wesele kozackie”, 1893
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!