W artykule opublikowanym w „The Washington Post” były premier Wielkiej Brytanii (i wciąż prominentny polityk rządzącej Partii Konserwatywnej) Boris Johnson napisał, że można było uniknąć pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
„Przez dekady używaliśmy dyplomatycznej dwójmowy w kwestii NATO i Ukrainy – i skończyło się to totalną katastrofą. Spędziliśmy lata mówiąc Ukraińcom, że mamy politykę „otwartych drzwi” do NATO, i że mają prawo „wybrać własną przyszłość”, i że Rosja nie powinna mieć w tej sprawie weta. I cały ten czas jawnie sygnalizowaliśmy Moskwie, że Ukraina nigdy nie przystąpi do Sojuszu – bo tak wielku członków NATO po prostu sami używają weta” – czytamy.
I, jak podkreślił, efektem jest najgorsza wojna w Europie od 80 lat.
„Putin nie dokonal inwazji, bo myślał, że Ukraina wstąpi do NATO. Zawsze wiedział, że jest to prawie niemożliwe. Zaatakował Ukrainę, bo uważał – i miał na to liczne dowody – że nie traktowaliśmy naprawdę poważnie ochrony Ukrainy. Zaatakował, bo chciał odbudować sowieckie imperium i dlatego, że uważał – głupio – że wygra. Jeżeli bylibyśmy wystarczająco odważni i spójni, by wprowadzić Ukrainę do NATO, jeżeli naprawdę wierzylibyśmy w to, co mówiliśmy, wtedy ta zupełna katastrofa mogłaby zostać zażegnana” – napisał Boris Johnson
Zakończył tekst, w którym poruszył także obecną sytuację, wezwaniem by Ukraina dostała „wszystko, czego potrzebuje by zakończyć tę wojnę, tak szybko jak to możliwe”.
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!