W Jaworku Ruskim k. Przemyśla odnaleziono 14 szkieletów. Przedmioty znalezione w zbiorowym w grobie wskazują, że to ciała Polaków. Szczątki należą do ludzi rozstrzelanych przez ukraińskich nacjonalistów. Ofiarami byli prawdopodobnie polscy żołnierze lub porwani Polacy.
Przy dwóch szkieletach ujawniono szkaplerze z napisami w języku polskim, a przy jednym, w zaciśniętej dłoni, sygnet z inicjałami.
O wynikach prowadzonej od 18 do 20 lipca ekshumacji poinformowano w piątek na konferencji prasowej w rzeszowskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej.
Prace ekshumacyjne prowadzono w ramach śledztwa, które wszczęto po zawiadomieniu złożonym w grudniu 2015 r. Zawiadomienie złożyły osoby zainteresowane wydobyciem szczątek swoich bliskich, którzy zostali uprowadzeni i prawdopodobnie zamordowani w 1945 r.
Wcześniej, w grudniu 2015, lokalne media (regionalny portal Sanok.pl) informowały, że Instytut Pamięci Narodowej na prośbę bieszczadzkich leśników przeszukuje z wykorzystaniem georadaru Akademii Górniczo-Hutniczej okolice dawnej gajówki Jalina k. Nasicznego w poszukiwaniu ciał zamordowanych w 1944 roku przez Ukraińską Powstańczą Armię Kazimiery Hankus i Wojciecha Hankusa.
Historia zbrodni ukraińskich nacjonalistów na rodzinie Hankus została opisana w książce Władysława Krygowskiego „Góry mojego życia” z 1987 roku w rozdziale „Powrót do Jaliny”.
Kresy24.pl
7 komentarzy
Japa
30 lipca 2016 o 08:46Skoro hitleryzm to Niemcy, to ukraińscy nacjonaliści to Ukraina. Czyli zbrodnia Ukraińska. Jest inaczej. Ukraina to twór w którego skład wchodzi UPAina. Na wschodzie Ukrainy nie mielismy wrogów, a potencjalnie mamy przyjaciół. Zapadyńcy, to zapamietali wrogowie Polski i Polaków. Reżim żoliborski zbroi UPAdlińców. Przeciwko komu zbroi? Przeciwko Rusinom, a potem przeciwko Polakom. Wykorzystywanie niskich instynktów UPAdlińców do swoich celów przez USrael i Polskę to zbrodnia. Kto umiejetnie „wypuścił” jednych i drugich? IV Rzesza, która od zawsze wspierała i posługiwała się UPAdlińcami przeciwko Polsce.
luki
30 lipca 2016 o 13:04Trolu bolszewicki siejesz nienawisc. My Polacy tez mamy swoja armie.predzej wy bolszewickie karaluchy na Polske napadniecie niz ukraina.
ada
31 lipca 2016 o 08:25prawda o upad[usun.red.] boli banderowski trolu?
Wołyń1943
30 lipca 2016 o 09:40Nie pierwsze to odkryte mogiły ofiar UPA i, niestety, nie ostatnie. Oby tylko prace nad poszukiwaniami kolejnych nie ustawały. Ciekawe, czy Ukraina, która na każdym kroku ostatnio deklaruje, a nawet wręcz próbuje wymusić na nas „pojednanie”, będzie służyć pomocą? Czekają na to nasi Rodacy leżący w ok. 1000 bezimiennych miejsc spoczynku na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
luki
30 lipca 2016 o 13:07Tych grobów na ukrainie sa tysiace..niestety zyjacy zbrodniarze z upa i oun nie wskaza tych grobów puki zyją…
Dociekliwy
1 sierpnia 2016 o 08:59W masywie leśnym w rejonie Jawornika Ruskiego była stała i silna baza UPA kurenia „Bajdy” . Kureń „Bajdy” w lipcu 1946 liczył : sotnie „Burłaka” Udaryki 4 – kryptonim 94a – 150 ludzi. , „Łastiwka” Udaryki 6- 94b – 100 ludzi, „Hromenko”- Udaryki 3 – 95 – 150 ludzi, „Jara” (a od 23 lipca 1946) „Kryłacza – Udaryki 7 – 96b – 100 ludzi. Nie były to małe siły – ze znajomością terenu – wobec WP .
Wojsko Polskie z 28 pułku piechoty 9 Dywizji pod dowództwem ppłk Aleksandra Wygnańskiego walczyło tam z wymienionymi sotniami 24 lipca 1946 r. Teren był dla WP wyjątkowo niekorzystny i nieznany. Oddział manewrowy natknął się tam na duże siły banderowców, którzy zamierzali zniszczyć całkowicie. Walka trwała 4 godziny. Wycofujący się jednak banderowcy pozostawili 60 zabitych (wg danych polskich) , broń i amunicję. Walka kosztowała Wojsko Polskie 15 żołnierzy zabitych, 18 rannych, ponadto banderowcy pochwycili 14 żołnierzy (1 oficer Tadeusz Wienc i 13 żołnierzy z kompanii moździerzy), którzy zostali wymordowani przez banderowców. Liczba ta pokrywa się z liczbą znalezionych szczątków ofiar.
Liczbę i wykaz zabitych i zamordowanych żołnierzy polskich w okolicy Jawornika Ruskiego podaje Ł. Kuźmicz w książce „Zbrodnie bez kary” str. 152 – 154. Jest zatem prawdopodobne, że to wymordowani żołnierze 28 pp z 9 Drezdeńskiej Dywizji Piechoty.
Chwała i cześć poległym Bohaterom – Żołnierzom Wojska Polskiego 9 Drezdeńskiej Dywizji Piechoty. A powodem mordu na 14 żołnierzach WP w Jaworniku Ruskim było to, że byli Polakami .
P.S. Dziwne jest , że na konferencji IPN szuka pomocy u Motyki – piewcy banderowskiego a nie w archiwach WP.
Jak się zachowa też IPN – Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie wobec możliwej sprawczej zbrodni banderowca sotennego Włodzimierza Szczygielskiego – „Burłaki” syna Omelana i Marii urodzonego 8 sierpnia 1920 r. we Lwowie jeśli go uznał wcześniej (Kwestionariusz wypełnił dr Tomasz Bereza nr Rz/WSR/0297) i masowo uznaje innych banderowców za osoby „represjonowane ze względów politycznych w PRL”.
Pafnucy
1 sierpnia 2016 o 14:07Dziwne że jeszcze Michajło Mieczysław i Pawło Bohdanowycz nie piszą że to Polacy rozstrzelani przez hitlerowców i bolszewików bo świadczyć może o tym użycie broni palnej. Jak wiadomo „biedni” upaińcy częściej używali broni białej niż palnej. A tak w ogóle to tydzień temu widziano w okolicach Przemyśla kilku Rosjan z dziwnym pakunkiem. Być może agenci Kremla ze zwłokami, które później zakopali a informację przekazali do IPN. Niewątpliwie dokumenty też wydrukowane tydzień temu przez drukarnię w Rosji. Na pewno to nie tzw ukraińcy. Oni przecież są „przyjaciółmi”.