We wtorek, w porcie lotniczym im. Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku, amerykańscy urzędnicy imigracyjni zatrzymali byłego kandydata na prezydenta Alesia Michalewicza.
Polityk przybył do Nowego Jorku z Warszawy, by wziąć udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ na zaproszenie Komisji Praw Człowieka.
Funkcjonariusze imigracyjni prowadząc standardową kontrolę poprosili polityka, aby udał się z nimi do biura w celu złożenia wyjaśnień, ponieważ jego nazwisko znajduje się na liście Interpolu.
Zamiast składania wyjaśnień, mundurowi przeszukali Michalewicza, zakuli go w kajdanki i pozostawili w areszcie 12 godzin.
Przypomnijmy, po wyborach prezydenckich na Białorusi w grudnia 2010 r., Michalewicz został zatrzymany i umieszczony w areszcie śledczym KGB. Po zwolnieniu, zwołał konferencję prasową podczas której oświadczył, że torturami został zmuszony do podpisania zobowiązania do współpracy z władzami. Wkrótce potem uciekł Białorusi i poprosił o azyl polityczny w Czechach. Na Białorusi sprawa karna przeciwko Michalewiczowi nie została umorzona, a organy ścigania umieściły jego nazwisko na międzynarodowej liście poszukiwanych.
Niedawno Interpol wydał oświadczenie, zgodnie z którym jego nazwisko miało zostać usunięte z listy osób, które mogą być aresztowani na wniosek władz białoruskich.
26 września Michalewicz napisał na Facebooku, że zapowiedzi Interpolu były nieprawdziwe, a on nadal jest na liście poszukiwanych osób, co właśnie było powodem zatrzymania go na lotnisku w Nowym Jorku. – Po 12 godzinach wypuszczono mnie- napisał Aleś Michalewicz. – Miałem okazję spróbować rewizji w wydaniu amerykańskim i amerykańskich kajdanek. Waszyngtońskie Biuro ciągle jeszcze nie usunęło mojego nazwiska z listy.
Od czasu, gdy polityk wyjechał z Białorusi regularnie ma problemy podczas przekraczania granic. W ubiegłym roku podczas próby wylotu z lotniska Okęcie, został aresztowany przez polską policję. Po interwencji MSZ został zwolniony.
Kresy24.pl/telegraf.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!