To już nie lęk o to, co będzie jutro. To początek paniki. W ukraińskich super- i hipermarketach towary pierwszej potrzeby znikają natychmiast po wyłożeniu ich na półki. Sklepy wprowadzają reglamentację sprzedaży.
Najszybciej schodzą klasyczne, „kryzysowe” artykuły spożywcze: olej, cukier, sól, mąka i kasza. W sieciach Metro, Silpo i Pakko świecą puste półki lub kłębią się kolejki kupujacych. To samo co w Kijowie, dzieje się w innych miastach – m.in. we Lwowie, w Nikołajewie, Czerniowcach i Dniepropietrowsku.
W niektórych stołecznych sklepach wprowadzono normy sprzedaży – olej, masło, kaszę gryczaną, mąkę i cukier sprzedaje się w ilości nie większej niż 5 kg „w jedne ręce”.
Gorączkowo skupowana jest też elektronika. Sprzęt AGD i RTV ludzie starają się nabyć jeszcze po starych, nie zmienionych na wyższe cenach.
To reakcja na gwałtowny spadek wartości hrywny. Na giełdzie walutowej dolar sprzedawany był dziś po 33 hrywny, na czarnym rynku – po 39.
Tylko w lutym pieczywo i makaron podrożały od 3 do 5%, a warzywa nawet o 18%. O tyle samo wzrosły koszty paliwa. Rekordzistą stał się cukier, którego cena w ciągu niecałego miesiąca wzrosła równo o jedną piątą.
Kresy24.pl/korrespondent.net
4 komentarzy
adasd
26 lutego 2015 o 12:26Miała być Europa, jest Afryka.
z ziemi wolskiej
26 lutego 2015 o 15:16Jak się oddaje walkowerem Krym to zakusy nie maleją ale logarytmicznie rosną.
Jak nie zrywa się stosunków dyplomatycznych z agresorem oraz nie uszczelnia już w trakcie sporu na Krymie granicy państwa tylko nadal produkuje u wroga tony czekolady i kupuje od niego węgiel, prąd itp to nieunikniony jest upadek kraju.
Jura
26 lutego 2015 o 20:53Obecnie na Ukrainie żyje ok. 13 milionów emerytów, a średnia wysokość emerytury wynosi 1670 hrywien przy minimalnym wynagrodzeniu rzędu 1218 hrywien.Dużo emerytów żyje za 1000 hrywien.Obecnie za 1670 hrywień w Polsce dostaniesz 160 zł to 38 euro na miesiąć.Obroty firm Poroszenki w czasie wojny z Donbasem wzrosło 10 krotne.
..
http://forsal.pl/artykuly/852484,wojna-i-slodycze-podwojna-rola-poroszenki-prezydent-i-oligarcha-szkodzi-ukrainie.html ..
Poroszenko ma też zakład produkujacy okrety wojenne i wyrzutne granatow. Mozna to wszystko zobaczyc;,
Leninska Kuzyna:”Special”, http://www.lk.com.ua/specials.
Cóż dobrze mieć u siebie wojenkę.
Łzy Matki
26 lutego 2015 o 23:52Tak jak pisałem nie Zaharczenko groźny a własny głodny i wściekły naród /choć chyba przesadziłem z tym narodem/ – ludzie. Zwykli ludzie w momentach zagrożenia elementarnych warunków życia potrafią się zmieniać w bestie – a w szczególności łatwo to idzie Ukraińcom.
Będą szukali winnych – zemsty za synów za domy i ziemię. Ukraina może się rozpaść na kilka państw.