
SWIFT. Fot. Wikipedia
Indyjskie firmy wykorzystują globalny system płatności SWIFT do rozliczeń z Federacją Rosyjską w dolarach, mimo że wiele banków kraju agresora zostało odciętych od tego systemu w ramach sankcji. Poinformowała o tym agencja Reuters, powołując się na źródła.
Obecnie nie wiadomo, w których bankach indyjscy handlowcy dokonywali płatności.
„Używamy SWIFT do płatności w dolarach” – powiedział anonimowo indyjski urzędnik bankowy.
Od kwietnia 2022 r. do lutego 2023 r. import Indii z Rosji wzrósł prawie pięciokrotnie i osiągnął 41,56 mld dolarów, co oznacza, że w styczniu import rosyjskiej ropy do Indii wzrósł o 9,2% do rekordowego poziomu 1,4 mln baryłek dziennie.
Po wybuchu wojny na pełną skalę na Ukrainie Indie zaczęły używać różnych walut do rozliczeń z Rosją.
„Rozliczenia są dokonywane w różnych walutach, w tym w dolarach, euro, dirhamach” – powiedział Santosh Kumar Sarangi, dyrektor ds. handlu zagranicznego w Indyjskiej Służbie Administracyjnej.
5 grudnia 2022 r. kraje zachodnie wprowadziły pułap cenowy na ropę z Rosji. W lutym 2023 roku wszedł w życie zakaz zakupu rosyjskich produktów naftowych.
W związku z tym Rosja stała się wiodącym dostawcą ropy do Indii. Większość transakcji między krajami odbywa się nie w dolarach, ale w innych walutach. Nie przeszkodziło to jednak Kremlowi zarobić w ciągu ostatnich trzech miesięcy równowartość kilkuset milionów dolarów.
W lutym okazało się, że indyjskie rafinerie zaczęły płacić za większość rosyjskiej ropy kupowanej przez handlowców z Dubaju w dirhamach Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a nie w dolarach amerykańskich.
Według agencji Bloomberg Indie obiecały nie naruszać zachodnich sankcji wobec rosyjskiej ropy.
Opr. TB, www.reuters.com
Dodaj komentarz