Szykuje się przetasowanie w ukraińskiej radzie ministrów. Jeśli plan premiera Hrojsmana, po nieco ponad dwóch latach urzędowania swoje stanowisko straci Ołeksandr Danyluk.
Zgodnie ze współczesnymi zasadami komunikowania się ze społeczeństwem, kancelaria szefa rządu podała tę informację na Facebooku. A oto oficjalne powody wniosku o dymisję, przedłożonego dzisiaj Radzie Werchownej:
„Po sprowokowaniu konfliktu na jednym z posiedzeń rządu, [Danyluk] pozwolił sobie na podjęcie działań, które w moim odczuciu wykluczają jego dalsze urzędowanie w radzie ministrów. Rozsiewanie nieprawdziwych informacji wśród naszych międzynarodowych partnerów w przededniu niezwykle ważnych z ukraińskiego punktu widzenia negocjacji z Unią Europejską, mogło narazić na szwank ich rezultat” – powiedział premier.
„Niestety, Ołeksandr Danyluk nie wprowadził żadnej korekty wobec przyjętej taktyki postępowania politycznego, mimo iż nim a członkami gabinetu toczyły się na ten temat rozmowy. Dlatego też, nie widzę dla niego perspektywy pozostawania w naszej [niebiesko-żółtej? :D] drużynie. Z tego względu proszę przedstawicieli narodu o poparcie mojego wniosku. Nowy minister zostanie powołany tak szybko, jak to będzie możliwe – kontynuoował.
Zdaniem komentatorów ukraińskiej sceny politycznej konflikt między politykami wybuchł na zamkniętym posiedzeniu rządu w poniedziałek 23 maja. Powodem miała być wniosek Danyluka, by powołać niejaką Janę Buhrimową na stanowisko piątego v-ce ministra finansów. Hrojsman miał odparować, że sprawa może czekać. Wówczas jego adwersarz wstał i wyszedł, czym wydał na siebie polityczny wyrok śmierci.
Telesfor
1 komentarz
Nie można nic powiedzieć
7 czerwca 2018 o 08:54Powiedział prawdę przed negocjacjami z UE i wyleciał.