Senator James E. Risch, członek Komisji Spraw Zagranicznych Kongresu USA, zablokował sprzedaż Węgrom uzbrojenia za 735 mln dolarów. Jak przyznał, to kara za odmowę rządu Orbana zatwierdzenia członkostwa Szwecji w NATO.
Według „The Washington Post”, sprawa ta jest rzadkim posunięciem mającym na celu zmuszenie Budapesztu do udzielenia zielonego światła na rozszerzenie sojuszu przed lipcowym szczytem.
W oświadczeniu dla tej gazety Risch powiedział, że Węgry muszą przyjąć Szwecję do NATO, jeśli chcą pakietu uzbrojenia, który obejmuje 24 baterie wyrzutni HIMARS, a także ponad 100 pocisków i zespołów wyrzutni, wraz z powiązanymi częściami zamiennymi i wsparciem.
Decyzja o wstrzymaniu sprzedaży nowej broni do Budapesztu świadczy o rosnącym wobec Węgier gniewie polityków z państw NATO. Jednym z nich jest Risch, który rzadko opóźnia sprzedaż uzbrojenia do państw sojuszniczych.
„Od pewnego czasu wyrażam swoje zaniepokojenie bezpośrednio węgierskiemu rządowi w związku z odmową głosowania za przystąpieniem Szwecji do NATO. I fakt, że jest czerwiec, i do tej pory niczego nie zrobiono w tej sprawie, spowodował, że zdecydowałem wstrzymać sprzedaż do Węgier nowego amerykańskiego uzbrojenia” – wyjaśnił.
Wszystkie duże transakcje sprzedaży broni wymagają od przewodniczącego i wyższych członków Komisji Spraw Zagranicznych Senatu i Izby Reprezentantów wyrażenia zgody i zatwierdzenia, zanim Departament Stanu publicznie ogłosi sprzedaż. Sprzeciw Rischa uniemożliwia Departamentowi Stanu kontynuowanie procesu sprzedaży.
Rzecznik Departamentu Stanu odmówił komentarza w tej sprawie, mówiąc, że departament nie komentuje „oczekującej sprzedaży broni”. Rzecznik węgierskiego rządu nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
Na szczycie NATO na Litwie prezydent USA Joe Biden i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mają nadzieję ogłosić postępy w staraniach Szwecji o przystąpienie do Sojuszu.
Ciągłe blokowanie przez Węgry starań o członkostwo Szwecji w NATO zirytowało sojuszników. Przemawiając w Katarze w zeszłym miesiącu, Orbán powiedział, że stosunki między Węgrami a Szwecją muszą najpierw ulec poprawie.
Stosunki między USA i UE z jednej strony a Węgrami z drugiej stały się w ostatnich miesiącach coraz bardziej napięte, ponieważ Budapeszt opóźnia i komplikuje reakcję Zachodu na wojnę Rosji na Ukrainie, taką jak blokowanie niektórych sankcji lub udzielanie Ukrainie transz finansowych. Z tego powodu wiele krajów zachodnich zarzuca Węgrom wykorzystywanie rosyjskiej agresji.
Ponadto prorosyjski rząd Orbana wykorzystuje swoje prawo weta jako członka NATO, co szczególnie wpływa na perspektywy członkostwa Ukrainy w Sojuszu. W tym przypadku Budapeszt powołuje się na rzekomy ucisk diaspory węgierskiej na Zakarpaciu w związku z ukraińską ustawą oświatową.
Opr. TB, www.washingtonpost.com
1 komentarz
Jagoda
15 czerwca 2023 o 05:50Orban dba o interesy Węgrów i ich państwa, a nie jak nasi PiSowscy de^^le co zdefraudowali już na rzecz UPAiny co najmniej 2% polskiego PKB co daje skromnie licząc 60 miliardów złotych polskiego podatnika , a na głowę każdego Polaka 1570 złotych ! W zamian za tą zupełnie bezwarunkową „pomoc” nie otrzymali absolutnie nic w zamian od banderowców ! Teraz zaciągają pożyczki 80 miliardów złotych w Korei Południowej na zakup ich sprzętu K2, K9, Fa-50, Chunmoo. Gdzie tu logika ?