Po rozmowie z gubernatorem Odessy Micheilem Saakaszwilim prezydent Poroszenko skierował do Odessy 1000 funkcjonariuszy policji i żołnierzy Gwardii Narodowej.
To odpowiedź na prośbę Saakaszwilego, który zwrócił się do prezydenta o wsparcie sił porządkowych w związku z rosyjskimi prowokacjami, jakie są planowane w mieście w związku z rocznicą tragicznych wydarzeń 2 maja 2014 roku, podczas których zginęło 46 osób, a ponad 200 zostało rannych.
Rosyjskie media 1 tysiąc wysłanych do Odessy z Kijowa funkcjonariuszy Gwardii Narodowej i policji cudownie rozmnożyły do 10 tysięcy.
Kremlowscy propagandyści alarmują ponadto, że Ukraina planuje działania zbrojne w święto Paschy. Jeśli ze względu na wzmocnioną obecność ukraińskich sił porządkowych nie uda się z prowokacjami w Odessie, jest już w Moskwie pisany inny scenariusz.
Specjalny korespondent rosyjskiej „Komsomolskiej Prawdy” Dmitrij Stieszyn, który „właśnie wrócił z Donbasu”, pisze o przygotowywanym tam „świątecznym „uderzeniu Ukrów”.
Wstępem do rozpoczęcia „ukraińskiego natarcia w Donbasie” mają być, według Stieszyna, dzisiejsze nocne wydarzenia w Elenowce, niedaleko Wołnowachy, „12 kilometrow od granic stolicy DNR”, gdzie „od ostrzału ukraińskich żołnierzy” – jak przekonuje Stieszyn – zginęli trzej cywile, w tym kobieta w ciąży, a osiem kolejnych osób odniosło obrażenia.
O tym, że w okresie Paschy faktycznie może dojść do prowokacji i zaostrzenia sytuacji świadczy oświadczenie wygłoszone przez rzecznika „MON DNR” Eduarda Basurina, który stwierdził, że przed ostrzałem w Elenowce „widać było ukraińskiego drona szpiegowskiego”.
Wzmocnił ten przekaz przybyły na miejsce szef DNR Aleksander Zacharczenko, który skomentował, że „ta ohydna zbrodnia została popełniona w Wielki Tydzień poprzedzający celebrację Zmartwychwstałego Chrystusa”…
Kresy24.pl
5 komentarzy
olek
27 kwietnia 2016 o 19:04jaka gwardia bojówki neobanderowców.Odessa nigdy nie zapomni zbrodni dokonanej przez wściekłych od nienawiści nacjonalistów Ukraińskich 2 maja na mieszkańcach Odessy.
Jaksar
28 kwietnia 2016 o 07:19na m,ioeszkańcach Odessy czy bojąwkach rosyjskich które wcześniej skatowały Ukraińskich milicjantów?
Nikt im nie kazał atakować publicznych budynków i z nich robić twierdze..pozatym tragiczna jest każda śmierć a ta w odessie była potrzebna rosyjskiej propagandzie dlatego Ci ludzie uzbrojeni w kałasznikowy i pały zginęli tam !
fux
28 kwietnia 2016 o 15:40Tak, oczywiście. Powtarzasz brednie SBU jakoby mieszkańcy Odessy* sami się podpalili, żeby dać paliwo rosyjskiej propagandzie.
*oczywiście nie mieszkańcy Odessy, tylko „nasłane przez Putina prorosyjskie bojówki”. Szkoda tylko że mieszkańcy Odessy chadzają na groby swoich bliskich, którzy spłonęli w tym budynku.
Nie rozumiesz (albo agitujesz, jeśli jesteś zachodnim ukraińcem mieszkającym w Polsce), że Ukraina była i jest krajem bardzo niejednolitym etnicznie. I narzucanie wszystkich jej mieszkańców jedynie słusznej narracji historyczno-etnicznej, tej z pogalicyjskiej ukrainy, nie każdemu się podoba.
Jaksar
28 kwietnia 2016 o 07:17w innym miejscu kacapy informują, że kobieta w cióży jest ranna..to w końcu jak ? ranna czy zginęła?
Po drugie, wprowadzić w Odessie godzinę policyjną i zakaz gromadzenia się, kto będzie łamał te przepisy natychmiast aresztować i wysłać do rosji odebierając paszporty Ukraińskie ! Nie chcą żyć w Ukrainie to nie..niech zasiedlają Sybir bo tam chińczycy powoli stają się prztodującą siłą !
pawel
28 kwietnia 2016 o 09:35tam zginęłó ponad 300 osób a wiem to bo rozmawiałem z lekarzem z odessy ktory teraz mieszka w Polsce tak zaklamywana jest prawda tylko komu i czemu ma to słuzyc!!!!!!