Według brytyjskiego wywiadu wojskowego poziom strat Federacji Rosyjskiej w wojnie z Ukrainą będzie w dalszym ciągu utrzymywał się na wysokim poziomie, ze względu na znaczną intensywność działań wojennych.
Rosyjscy okupanci tracą każdego dnia ponad tysiąc żołnierzy (zabitych i rannych). Wynika to przede wszystkim z ofensywnego działania wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim oraz intensywnych działań bojowych w kierunku pokrowskim,
— informuje Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii na portalu społecznościowym X, powołując się na dane wywiadowcze.
Według raportu Sztabu Generalnego Ukrainy, średnie dzienne straty Rosji na Ukrainie w sierpniu 2024 roku wzrosły do 1187 zabitych i rannych.
Wzrost strat w sierpniu 2024 r. jest prawie na pewno związany z operacją Ukrainy pod Kurskiem i ciągłą presją w kierunku pokrowskim. Rosja w dalszym ciągu polega na masie, aby zrekompensować braki kadrowe i sprzętowe – czytamy w raporcie.
Według stanu na 5 września 2024 całkowite straty Rosji sięgnęły 621 550 żołnierzy. Ostatniej doby okupanci stracili 1200.
Ekspert wojskowy i dziennikarz Mychajło Żyrochow w powiedział w rozmowie z Glavredem, że siły Ukrainy mają szansę zatrzymać szybki postęp rosyjskiej armii okupacyjnej w kierunku pokrowskim. Wszystko jednak zależy od tego, czy Sztab Generalny zaplanował manewr kontrofensywny.
Moim zdaniem niewiele uwagi poświęcają flankom. W naukach wojskowych, jeśli mówimy o taktyce, istnieje taki manewr, który polega na odcięciu flanek i uderzeniu w bazę grupy ofensywnej – wyjaśnił Żyrochow. — A jeśli Syrski zaplanował taki atak, plany Rosjan mogą zostać całkowicie storpedowane. To bardzo ryzykowna operacja, ale widzieliśmy już, że Syrski potrafi podejmować ryzyko – podsumował.
ba za glavred.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!