Czwartek będzie dla Gruzinów ważnym dniem – Parlament Europejski ratyfikuje porozumienie o stowarzyszeniu ich kraju z UE. Niespodzianek w głosowaniu raczej nie będzie. Ale w kuluarach – owszem. Wśród gości honorowych pojawi się bowiem były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, ścigany we własnym kraju listem gończym.
Na ratyfikację zaprosiła Saakaszwilego Europejska Partia Ludowa na wniosek europosła Jacka Saryusz-Wolskiego. Przypomnijmy, że były prezydent uciekł z Gruzji w listopadzie ubiegłego roku i od tej pory przebywa głównie w Stanach Zjednoczonych. Jego następca Bidzina Iwaniszwili rozesłał za nim listy gończe.
W przededniu głosowania nad ratyfikacją umowy stowarzyszeniowej z Gruzją, Parlament Europejski debatuje w środę nad sytuacją w tym kraju. EPL wielokrotnie krytykowała obecne władze Gruzji za używanie wymiaru sprawiedliwości jako narzędzia politycznej zemsty na członkach byłego rządu i partii byłego prezydenta.
Obecnie wobec około 100 członków poprzednich władz Gruzji toczy się w tym kraju postępowania karne, przesłuchano już kilka tysięcy osób. Wielu polityków jest „zatrzymanych prewencyjnie”, skazanych lub musiało uciec z kraju.
„Władze Gruzji nie powinny łamać zobowiązań wynikających z umowy stowarzyszeniowej z UE i powtarzać błędów byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Inaczej w kraju zaczną się kłopoty bo społeczeństwo poczuje, że się je oszukuje” – przestrzegał niedawno Jacek Saryusz-Wolski.
„Mimo to wierzymy, że będzie kontynuowana modernizacja Gruzji rozpoczęta po Rewolucji Róż pod wodzą Micheila Saakaszwilego. Będziemy głosować za europejską Gruzją, pomimo że pod rządami partii Gruzińskie Marzenie i prezydenta Iwaniszwilego demokracja w Gruzji jest zagrożona. Wierzymy jednak, że Gruzja nie zawróci z europejskiej drogi” – cytuje polskiego eurodeputowanego panorama.am.
Oprócz ratyfikacji umowy z Gruzją, Parlament Europejski ma także przyjąć specjalną rezolucję w sprawie sytuacji w tym kraju i gruzińskich ziem okupowanych przez Rosję.
Kresy24.pl
1 komentarz
Ergo Sum
18 grudnia 2014 o 01:08To niezwykle ważny moment. Prezydent Kaczyński tworzył unię państw pod przewodnictwem Polski – między innymi z Gruzją, Ukrainą, Litwą. Miała powstać praktycznie nowa, silna struktura – ważny gracz międzynarodowy. W kontekście dzisiejszego wydarzenia katastrofa Smoleńska, która przecięła te marzenia, nabiera nowego wymiaru.