W połowie lutego br., na obrzeżach Grodna otwarto największą na Białorusi galerię handlową – Trinity. Nowy obiekt, który będzie otwarty 7 dni w tygodniu, ma zatrzymać białoruskich klientów u siebie i przyciągnąć Polaków wjeżdżających do strefy przygranicznej bez wizy.
Na ponad 60 tysiącach metrów kwadratowych kompleksu handlowo-rozrywkowego będą sklepy marek znanych w Polsce i lokalnych – białoruskich i rosyjskich. Na razie nie wszystkie punkty handlowe są otwarte, w wielu wciąż trwają prace remontowe i aranżacyjne. Właściciele obiecują, że Trinity będzie najlepszym w okolicy miejscem dla poszukujących doznań smakowych – na 5, 5 tys. m2 docelowo znajdzie się 20 punktów gastronomicznych.
Dla tych zaś, którzy w samym Grodnie nie mieszkają, Triniti będzie „bazą przeładunkową” w drodze na zakupy w Polsce i z powrotem. Wizyta na Grodzieńszczyźnie (bez wizy) szczególnie w niedzielę będzie miała dodatkowy atut dla Polaków, bo w drodze powrotnej zrobią tam zakupy. Trzeba jednak pamiętać, że w porównaniu do cen w polskich sklepach, ceny na Białorusi nie są konkurencyjne, bo często nawet dwukrotnie wyższe. Z Białorusi nie wwieziemy też nabiału i wyrobów mięsnych.
Trinity jest przede wszystkim odpowiedzią na oczekiwania białoruskich konsumentów, którzy ograniczani regulacjami Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, której członkiem jest Białoruś, oraz coraz bardziej wyśrubowanymi przepisami białoruskich władz, coraz mniej mogą wwozić z Polski bez cła.
ba na podst/ newgrodno.by/ realt.onliner.by
4 komentarzy
egi
3 marca 2020 o 12:10Ale na BY można wjechac bez wizy tylko grupom zorganizowanym,
Nie sądzę aby Polakom chciało się (jak Białorusinom) pakowąc w autokar żeby zrobić wycieczke do Centrum Handlowego
Robert
3 marca 2020 o 22:41Co Ty opowiadasz? Na Białoruś do strefy bezwizowej można wjeżdżać indywidualnie. Byłem 4 razy więc wiem o czym piszę.
Ana
3 marca 2020 o 13:29Jakim grupom zorganizowanym? Rejestrujesz na stronie wizytę turystyczną, kupujesz bilety np. do muzeum i jedziesz.
stefan
3 marca 2020 o 22:41Jak zwykle ludzie ze wschodu wymyślają koło, które jest znane od wieków. Było dobrze można było jeździć na klika dni do Grodna lub Brześcia to wymyślono grupy zorganizowane. Ciekawe ile takich grup zorganizowanych wjechało do BY a ile indywidualnych turystów wcześniej skorzystało z możliwości wjazdu. Za jakiś czas znowu władza ocknie się i wróci do poprzednich wiz dla indywidualnych turystów. Jak była tzw olimpiada można było wjechać do BY nawet na 30 dni i co się stało BY jak była tak jest a szpiegów chyba nie przybyło. Gdyby Batiuszka był samodzielnym przywódca to dawno otworzyłby się na zachód ale się jednak boi Putina cokolwiek by nie nie powiedział o swojej samodzielności.