Gazociąg łączący po dnie Morza Śródziemnego Izrael z Europą będzie liczyć 1900 km.
Do ceremonii podpisania umowy doszło w Atenach w obecności greckiego premiera Kyriakosa Mitsotakisa, premiera Izraela Bejnamina Netanjahu oraz premiera Cypru Nikosa Anastaiadesa. Projekt nosi nazwę MedStream lub EastMed.
Przypomnijmy, że Rosja ma w tym roku uruchomić gazociągu Turkish Stream (południowy) i Nord Stream 2 (północny). Nie wiadomo kiedy ruszy druga nitka gazociągu północnego, ale ceremonia uruchomienia Turskish Stream toczącego rosyjski gaz do Turcji ma odbyć się 8 stycznia z udziałem prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
Izrael, Grecja i Cypr planują pozyskać do budowy też inwestorów prywatnych. Planowany koszt budowy to ok. 7 mld dolarów. Pierwsze, wstępne porozumienia w sprawie budowy tego gazociągu podpisano w marcu zeszłego roku, w obecności sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo.
Kraje-sygnatariusze planują, by gazociągiem przesyłano 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie, z izraelskich i cypryjskich wód na Kretę. Gaz pochodzić będzie ze złóż pod dnem wschodnich akwentów Morza Śródziemnego, w strefie ekonomicznej Cypru i Izraela. Złoża te odkryto ledwie dekadę temu.
Dalej, przez greckie sieci przesyłowe, surowiec mógłby być tłoczony do innych krajów UE. Dla porównania – przez TursStream będzie mogło być przesyłane 31,5 mld metrów sześciennych gazu. Turcja chce część z tego sprzedawać do Europy.
Od lat 70., od inwazji wojsk tureckich, północna część Cypru jest kontrolowana przez tureckich separatystów. Nie są jednak uznawani międzynarodowo.
Przeciwko tej budowie protestowała Turcja twierdząc, że mam prawo weta w przypadku takich inwestycji. Ankara oskarżała 3 kraje o dążenie do otoczenia Turcji.
Projekt wspierają oficjalnie USA i UE.
Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo miał przyjechać na Cypr 7 stycznia, ale wobec sytuacji w Iraku wizyta została przełożona.
Przypomnijmy, że w grudniu amerykański Kongres przyjął ustawę zakładającą wsparcie pomijających Rosję inwestycji energetycznych w Europie kwotą 1 mld dolarów.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!