„Sytuacja na Ukrainie jest groźna nie tylko dla jej obywateli. Również dla sąsiadów, Europy i świata”. Były prezydent ZSRS wzywa USA i Rosję do zapobieżenia wojnie, przypominając, że Rosja i Ukraina są jak najbliższa rodzina.
Michaił Gorbaczow apeluje do Władimira Putina i Baracka Obamy, aby zainicjowali rozmowy i „pomogli powrócić Ukrainie na drogę pokojowego rozwoju”.
„Bardzo na Was liczę” – zwraca się Gorbaczow do obu prezydentów przekonany, że strony ukraińskiego konfliktu powinny usiąść do rozmów, bo „nie można dopuścić, żeby Ukrainiec walczył przeciwko Ukraińcowi”.
Według byłego prezydenta Związku Sowieckiego bieg wydarzeń w Kijowie zagraża już nie tylko samej Ukreainie i jej sąsiadom, ale również Europie i całemu światu.
Akcent kładzie jednak Gorbaczow również na „rosyjskość” Ukrainy, kiedy oświadcza: „Jak wielu w Rosji, bardzo przeżywam wszystko, co dzieje się na Ukrainie. Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, że dojdzie do rozpadu narodu, rozpadu społeczeństwa” i dodaje: „Rosja i Ukraina przez stulecia były sobie bardzo bliskie. Nie chodzi wyłącznie o więzi historyczne. To również bliskie związki między ludźmi. W mojej rodzinie matka była Ukrainką, ojciec – Rosjaninem. Moja św.pamięci żona Raisa Maksimowna była Ukrainką. Takich przykładów są tysiące. Można wręcz mówić o więzach krwi naszych obywateli, naszych narodów, naszych państw” – argumentuje Gorbaczow.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!