Na dnie Bałtyku został uszkodzony podwodny kabel telekomunikacyjny łączący Niemcy z Finlandią – podaje Associated Press, powołując się na fińskiego operatora łączności Cinia.
Kabel C-Lion1 długości 1,2 tys. km łączy Helsinki z niemieckim portem Rostock. Ma ogromną przepustowość 20 terabitów na sekundę i jest głównym połączeniem między Skandynawią i Europą Środkową. Na długim odcinku przebiega wzdłuż podwodnego gazociągu Nord Stream.
Na razie nie wiadomo dokładnie, w którym miejscu nastąpiło uszkodzenie i jaka była jego przyczyna, ale najbardziej prawdopodobne jest naruszenie kabla przez jakiś przepływający statek. Trudno na tym etapie stwierdzić, czy była to celowa dywersja, czy zwykły wypadek.
Operator wysyła jednostkę remontową, która ma zbadać sytuację i podjąć naprawę. Agencja transportu i łączności Traficom zapewnia, że przerwanie kabla nie powinno spowodować większych zakłóceń, gdyż ruch sieciowy przejmie połączenie zapasowe.
Przypomnijmy, że we wrześniu światowe media pisały, powołując się na służby specjalne USA, że w rejonie przebiegu strategicznych połączeń podmorskich w różnych regionach świata zaobserwowano zwiększoną aktywność wojskową i wywiadowczą okrętów rosyjskich.
Zdaniem ekspertów, Moskwa może szykować dywersję na dużą skalę przeciwko krytycznej infrastrukturze łącznościowej, internetowej i energetycznej na świecie. Czytaj o tym więcej: Głębinowa dywersja: Rosja przetnie kable z USA do Europy!
Zobacz także: Jak najdalej od ATACMS! Urzędnicy w panice ewakuują rodziny.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!