O tym, że to polska ekipa, a nie ukraińscy aktywiści, jak podawała część mediów, czyści zdewastowany w zeszłym tygodniu cmentarz w Bykowni pod Kijowem, dowiedział się nieoficjalnie ze źródeł dyplomatycznych reporter RMF FM Krzysztof Zasada.
Obraźliwe napisy namalowane czerwoną farbą na tablicach i nagrobkach mogą zostać usunięte jeszcze w tym tygodniu.
Według rozmówców RMF FM, ekipa została wysłana z Polski, ponieważ strona ukraińska nie miała pieniędzy na usunięcie zniszczeń. Za wszystko zapłaci polski rząd. Koszty mają się zamknąć w 100 tysiącach złotych.
Na razie usuwane są napisy z polskiej części cmentarza w Bykowni. Remontowane są też kolumny przy wejściu do nekropolii. Rozważane jest również wyczyszczenie farby z ukraińskiej części cmentarza. „To ma być gest dobrej woli” – tłumaczy jeden z rozmówców reportera RMF FM.
Kresy24.pl/RMF FM
14 komentarzy
pol
31 stycznia 2017 o 16:26I prawidłowo a jak złapią malarzy to wystawić im rachunek niech płacą do końca swojego żywota .
Paweł Bohdanowicz
31 stycznia 2017 o 16:32— POCZĄTEK CYTATU —-
„Przychodzą osoby prywatne i przedstawiciele różnych organizacji społecznych, którzy deklarują, że chcą się przyłączyć do odnowienia cmentarza. Doceniamy to, oczywiście, jednak tutaj musimy działać wyłącznie z odpowiednio przygotowanymi fachowcami” – podkreślił dyrektor cmentarza.
—– KONIEC CYTATU —–
Wpuszczono ekipę polską? OK! To jest racjonalne działanie, ale przecież na początku wczorajszego filmu pokazani są Ukraińcy, a nie Polacy. Jasne, że usuwanie farby za pomocą pędzelka zamoczonego w rozpuszczalniku trwałoby wieki.
O WPUSZCZENIU POLSKIEJ EKIPY ZADECYDOWAŁA UKRAIŃSKA DYREKCJA, TO ONA DECYDUJE Z CZYJEJ POMOCY SKORZYSTAĆ, A KOGO OD ROBOTY ODSUNĄĆ
Tytuł, niezależnie od tego, jak go zrozumieją czytelnicy, zawiera prawdę, bo mówi o tym, co dzieje się TERAZ, a NIE o tym, co działo się NA POCZĄTKU. Niemniej budzi jakiś niesmak, przynajmniej u mnie.
Szanowna Pani Redaktor!
Kogo widzi Pani na początku wczorajszego filmu? Polaków czy Ukraińców? Czy deklaracja gotowości udzielenia pomocy jest gestem dobrej woli, czy nie? Czy decyzja o odsunięciu „Korpusu Narodowego” od prac jest zależna od woli członków tej organizacji??
Wreszcie ostatnie pytanie (raczej retoryczne):
Woli Pani być nazywana obiektywną dziennikarką,
czy „obiektywną dziennikarką” w cudzysłowie?
saker
31 stycznia 2017 o 18:08pozostaje pytanie: kto ponosi koszty renowacji?
cherrish
31 stycznia 2017 o 20:23Niesmak to budzi ten post. Żalosny.
Wołyń1943
31 stycznia 2017 o 17:12Czy Państwo Ukraińskie też wykonało wobec bratniej, jak nam wszem i wobec wieszczą, Polski gest dobrej woli i na własny koszt wyremontowało cmentarz w Pikulicach po dokonanej zamianie tablic? Na pomniki Bandery mają pieniądze, ale na naprawienie szkody wobec Polski to już nie… I tak właśnie wygląda to „braterstwo”! Ciekawe, czy chociaż za ten poroniony „gest dobrej woli” (rozumiem, że mamy być wdzięczni Ukraińcom, że pozwolili nam za to zapłacić?) podziękują?
Mysz
31 stycznia 2017 o 17:51bohdanowicz,tobie jakby Polak powiedzial dień dobry,tobys zaraz powiedzial ze jest anty ukrainski,z tobą to szkoda dyskutowac a co mówić o czytaniu to co piszesz,takich jak ty olewam,szkoda mi takich ludzi jak ty -co Polskie to be, Ukraina kopie sobie grób,tymi antypolskimi wybrykami,az sie dziwie ze jeszcze was tolerujemy w Polsce.nauczyliscie sie nas wykorzystywac,bidulki,ale to sie niedługo skączy.
Leon Z.
31 stycznia 2017 o 18:59A mało żescie wczesniej się nie rozpłyneli nad ukraincami 🙂
Co wy wyprawiacie? Najpierw artykuł że Ukraina będzie karać włodarzy polskich miast za pamięc o Wołyniu, potem artykuł o Krzysiu od miodka żeby na końcu podac informację o usunięciu zakazu wjazdu który ogłosiła trzecia strona na Ukrainie. Chińczycy z Syberii?
dajmy sobie spokój
31 stycznia 2017 o 20:30„strona ukraińska nie miała pieniędzy na usunięcie zniszczeń. Za wszystko zapłaci polski rząd” ale na stawianie pomników zbrodniarza Bandery ma pieniądze. Wcześniej w mediach pojawiły się bzdury o weteranach Azow niby czyszczących pomnik. Jak widać dezinformacja ukraińskich służb specjalnych trafiła w Polsce na podatny grunt. Wystarczy zobaczyć, które media rezonansowały banderowskie brednie.
podejrzliwy
31 stycznia 2017 o 21:12Ukronazista oraz łżehistoryk w jednym-Wiatrowicz, pryncypialnie „przykłada” i Kaczyńskiemu i III RP, za brzydkie ocenianie UPA.
podejrzliwy
31 stycznia 2017 o 21:13Oto link do przykładania:
http://dyvys.info/2017/01/31/ukrayina-maye-zasvidchyty-shho-ne/
DOn Wasylo
1 lutego 2017 o 08:51Ciśnie się na usta „nosz cur… mać” Co to ma być, mamy jeszcze zapłacić za zniszczenia, bo oni nie mają pieniedzy ? Czy to nie jest chore. Oni mają jeszcze czelność coś od nas chcieć ?
grzego
1 lutego 2017 o 18:42A wiec poprostu klamano bezczelnie o Azowcach.
ot tak
1 lutego 2017 o 20:16Czego się po nich spodziewałeś ?Prędzej zaczną do nas strzelać !!!
Mysz
3 lutego 2017 o 18:25dziady i tyle