Młodzi Polacy z Wilna przed powrotem ze Światowych Dni Młodzieży zapytali swoich rowieśników czy wiedzą, gdzie znajduje się Litwa. Nie było łatwo…
Kresy24.pl/Wilnoteka.lt
02 wrz 2016 Litwa 6 comments
Drogi Użytkowniku,
w związku z obowiązywaniem Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszej strony. Zamykając ten komunikat (kliknięcie w przycisk "Przejdź do serwisu") oświadczasz, że zapoznałeś się z treścią Polityki Prywatności i zgadzasz się na wskazane w wymienionym dokumencie działania.
6 komentarzy
józef III
3 września 2016 o 14:47a Lietuvisy są przekonani, że każdy Polak w RP zaraz po porannej kawie, kombinuje jak odebrać Wilno
prawnyk kylaka
9 września 2016 o 13:07PAWAZANY PAN JOZEF – MOSKALI KAB PACHIRYC SVAE PAYNAMOCTWA DALEY NA ZACHOD NAZWALI BYLUY TERITORIU POLSKA-LITEWSKOGO SOUZA – BELARUS –
ALE JASZE Y 15-16 STAGODDZI BELARUSSIU NAZIWALI – SMALENSKUY, BRANSKUY – VOBLASTI CAPERACHNEY ROSSII.
Dymitr
4 września 2016 o 12:42Żmudź teraz Litwa. Litwa teraz nazywa się Białoruś. Ale ani polakam, ani lietuwisam, ani rosianinom to nie est do spodoby. Bo w takim razie trzebo było by oddać troche swojej historji i swoich bohatyrów ” bezrodnej” Białorusi.
oko "RA"
7 września 2016 o 09:41Dymitr! Bidoku! Litwy już od dawno nie ma. A obecna Białoruś nie ma wiele z nią wspólnego, poza tym że znajduje się obecnie na części dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Polacy (Litwini) z Wielkiego Księstwa byli takimi samymi Polakami jak ci z Korony. Cała warstwa wyższa społeczeństwa WKL mówiła po polsku i uważała się za Polaków. Obecna Białoruś to państwo stworzone niedawno przez chłopski element Rusiński który w Pierwszej Rzeczpospolitej nie miał świadomości narodowej. Obecnie po mordach podczas drugiej wojny Światowej, masowych wysiedleniach po drugiej wojnie oraz zagarnięcia terenów dawnego WKL przez obecną Białoruś mieszka tam wciąż kilkaset tysięcy Litwinów, jednak większość zamieszkuje obecną Polskę.
Dymitr
8 września 2016 o 11:45Hyba uwielbiasz historyczej fantastyki ?
Pafnucy
8 września 2016 o 14:41Białoruś jest spadkobiercą Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ta żmudź która teraz nazywa się lietuva to też część WKL,. Ta ziemia sztucznie została rozdzielona. Polskie wysiłki powinny zmierzać do tego żeby obecna Białoruś (nawet Łukaszenki) była głównym partnerem Polski na wschodzie a nie jakaś banderowska upaina. Białorusin moim Bratem a nie jakiś upainiec i żmudzin z krwią polskich niemowląt na rękach. Po przyłączeniu (w rożny sposób) części dawnej Rusi Kijowskiej przez Litwę, cała Litwa się zrutenizowała. Językiem urzędowym wszystkich był ruski (nawet Unia pol – lit była napisana po rusku). Po unii mieszczaństwo i warstwa rządząca się spolonizowała a z czasem zaczęli uważać się za Polaków. Warstwa chłopska dalej zachowała swój ruski język i kulturę. Pod koniec XIX wieku, w dobie nacjonalizmów, zaczęła budzić się świadomość narodowa Rusinów z Rusi Białej a także chłopów bałtyckich ze żmudzi. Oczywiście dużo Litwinów/Polaków wyjechało do Polski ale dużo zostało. Żyją tam przecież do teraz Mackiewicze, Bohatyrowicze, Chodkiewicze, Rodowicze itp. Dużo jest też elementu napływowego z Rosji. Nie było tam jednak takiej wymiany ludności jak na pUPAinie więc można mówić o jakiejś ciągłości (względnej). Najważniejsze to jest to że Białorusini nie mówią że wymordowanie polskich kobiet, dzieci, niemowląt i starców było konieczne do powstania wolnego państwa. Nie słyszałem jeszcze z ust Białorusina (chyba że Rosjanin) że ktoś im ziemię okupował 600 lat (a z ust żmudzinów i „u kraińców” słyszę to cały czas).