Jak podają ukraińskie siły powietrzne, 7 marca myśliwce Mirage 2000 przekazane niedawno przez Francję, po raz pierwszy wzięły udział w odparciu rosyjskiego ataku powietrznego na Ukrainę.
Rosja przeprowadziła w nocy zakrojony na szeroką skalę atak powietrzny, wystrzeliwując 67 rakiet różnych typów i 194 drony.
Obrona przeciwlotnicza Ukrainy przechwyciła 34 rakiety i połowę dronów. W akcji wzięły udział jednostki rakietowe obrony przeciwlotniczej, systemy walki elektronicznej i mobilne grupy ogniowe.
Rosyjski atak odpierały także myśliwce, w tym F-16 i francuskie Mirage 2000.
Francuski minister obrony Sebastien Lecornu potwierdził 6 lutego, że pierwsze samoloty Mirage 2000-5, które miały zostać dostarczone do Kijowa, dotarły na Ukrainę.
Samoloty te były częścią pakietu pomocy wojskowej ogłoszonego przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona w czerwcu 2024 r. Pakiet obejmował też szkolenie pilotów.
Macron nie ujawnił całkowitej liczby samolotów, jakie Francja dostarczy.
Wojska rosyjskie rozpoczęły w nocy z 6 na 7 marca zmasowany atak na różne regiony Ukrainy, uderzając w infrastrukturę energetyczną i gazową w całym kraju, poinformował minister energetyki Ukrainy Herman Haluszczenko.
Na razie widomo o co najmniej dwóch osobach rannych w wyniku ataków, po tym jak rosyjski pocisk uszkodził dwa budynki mieszkalne w obwodzie połtawskim. Ucierpiało dziecko i osoba dorosła.
Przypomnijmy, że 5 marca br. Stany Zjednoczone zaprzestały dzielenia się informacjami wywiadowczymi z Ukrainą, wkrótce po tym, jak zamroziły wszelką pomoc wojskową. Miało to na celu wywarcie presji na Kijów, aby szybko podjął negocjacje z Rosją.
Ale konsekwencją tej decyzji może być paraliż systemu ostrzegania przed rosyjskimi dronami i rakietami atakującymi ukraińskie cele wojskowe i cywilne.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!