Hakerzy z grupy Digital Revolution donoszą, że włamali się na serwery Instytutu Naukowo-Badawczego „Kwant” będącego placówką Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Natrafili na wstrząsające informacje.
Dokumenty, jakie opublikowali opisują sposoby monitorowania przez rosyjskie służby opozycyjnych nastrojów na portalach społecznościowych. System ten posługuje się samouczącymi się sieciami neuronowymi, które analizują zawartość postów pod kątem pojawiania się w nich kluczowych słów używanych przez niezadowolonych z władzy internautów.
Oprogramowanie tego typu jest już instalowane przy pomocy FSB w Kazachstanie. Wartość kontraktu wynosi około 4,3 milionów dolarów.
Aby uwiarygodnić swoje informacje hakerzy opublikowali nazwy katalogów znajdujących się w wewnętrznej sieci Instytutu oraz udostępnili dane administratorów.
Obecnie serwer i strona Instytutu są niedostępne.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!