Jeśli Polacy na Białorusi będą krzywdzeni czy to przez rząd Białorusi, czy Polski, mogą liczyć na interwencję i obronę ze strony europosłów, zasiadających w Parlamencie Europejskim z ramienia Prawa i Sprawiedliwości – usłyszała szefowa ZPB podczas spotkania z europarlamentarzystami PIS.
Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys 18 stycznia złożyła wizytę w Parlamencie Europejskim. Do Strasburga szefową ZPB zaprosiła była minister spraw zagranicznych Polski Anna Fotyga, zasiadająca w Parlamencie Europejskim z ramienia partii Prawo i Sprawiedliwość.

Andżelika Borys wśród polskich europosłów
Z delegacją PiS w PE spotykała się podczas wizyty prezes ZPB Andżelika Borys. W rozmowie z europosłami Andżelika Borys przedstawiła aktualną sytuację Polaków na Białorusi, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji, w jakiej, w warunkach ocieplenia relacji między rządami w Warszawie i Mińsku, znalazł się niezależny Związek Polaków na Białorusi.

Europosłowie Anna Fotyga i Ryszard Czarnecki oraz prezes ZPB Andżelika Borys
– Sytuacja wokół ZPB została wspomniana w jednej z ostatnich rezolucji Parlamentu Europejskiego na temat Białorusi. Stąd to zaproszenie mnie do Strasburga i zainteresowanie Związkiem Polaków ze strony europosłów. Moich rozmówców bardzo interesowała kwestia zachowania przez Związek Polaków na Białorusi statusu organizacji niezależnej, potrafiącej skutecznie bronić praw mniejszości polskiej na Białorusi. Europosłowie zapewniali mnie, że w przypadku, jeśli Polacy na Białorusi będą krzywdzeni czy to przez rząd Białorusi, czy Polski, to mogą liczyć na interwencję i obronę ze strony europosłów, zasiadających w Parlamencie Europejskim z ramienia Prawa i Sprawiedliwości – opowiedziała Znadniemna.pl o przebiegu swoich rozmów w Strasburgu Andżelika Borys.
Kresy24.pl za Znadniemna.pl
3 komentarzy
SyøTroll
23 stycznia 2017 o 11:13Zobaczymy czy europarlament będzie naciskał, na władze Białorusi, na rejestrację „ZPB – Frakcja Antyłukaszenkowska” na Białorusi, czy też skończy się na kolejnej nic nie znaczącej deklaracji.
profesor
23 stycznia 2017 o 14:13ZPB, to przede wszystkim organizacja społeczna, nie polityczna. Naciskać muszą niemieckie związki na Dudę, zwłaszcza te, które nie są zarejestrowane w Polsce.
Prawo jest jedno i obowiązuje wszystkich obywateli Białorusi. Należy go szanować, a nie wszystko zwalać na Łukaszenkę.
józef III
23 stycznia 2017 o 23:30Anżelika, wieczna celebrytka