Wicepremier Włoch Matteo Salvini oświadczył dzisiaj, że udzielenie Ukrainie większej pomocy nie pomoże zakończyć wojny z Rosją, ale może „podsycać dalszą korupcję” na Ukrainie. Jego wypowiedź zacytowała agencja „Reuters”.
„Wychodzą na jaw skandale korupcyjne z udziałem ukraińskiego rządu, dlatego nie chciałbym, aby pieniądze włoskich pracowników i emerytów były wykorzystywane do podsycania dalszej korupcji. Nie sądzę, aby wysłanie większej ilości broni rozwiązało problem. Myślę, że to, co dzieje się w ostatnich godzinach wraz z postępem wojsk rosyjskich, pokazuje nam, że w interesie wszystkich, a zwłaszcza Ukrainy, leży zakończenie wojny” – powiedział Salvini dziennikarzom.
Jak zauważa agencja „Reuters”, Salvini jest przewodniczącym skrajnie prawicowej Ligi i miał bliskie powiązania z Rosją przed jej pełną inwazją na Ukrainę. Choć jak dotąd nie sprzeciwił się decyzji premier Giorgii Meloni o wysyłaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy, unikał bezpośredniej krytyki prezydenta Rosji Władimira Putina.
Tymczasem włoski minister obrony Guido Crosetto, reprezentujący partię premier Meloni „Bracia Włoscy”, ostro sprzeciwił się Salviniemu. Nazwał propozycję zaprzestania pomocy Ukrainie „absurdalną”.
„Rozumiem obawy Matteo Salviniego, ale nie oceniam kraju przez pryzmat dwóch skorumpowanych osób. Staramy się pomóc ludności cywilnej, która w 93% pada ofiarą rosyjskich ataków” – powiedział Crosetto.
Według agencji Reuters, włoski rząd właśnie podpisał 12. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy i obiecał pomóc jej w przezwyciężeniu kryzysu energetycznego poprzez wysłanie generatorów prądu. Włochy nie przystąpiły jednak jeszcze do wspólnej inicjatywy NATO dotyczącej zakupu amerykańskiego uzbrojenia dla Ukrainy. Źródła podają, że kwestia ta jest nadal przedmiotem dyskusji w rządzie.
Przypomnijmy, skandal korupcyjny wokół „Enerhoatomu”, w którym jednym z głównych podejrzanych jest bliski przyjaciel prezydenta Zełenskiego, wzbudził obawy w UE dotyczące możliwego sprzeniewierzenia europejskiej pomocy. Zachodnie media zauważyły, że skandal wybuchł w nieodpowiednim momencie, ponieważ Kijów zabiega o nową pomoc finansową.
W rozmowie telefonicznej z prezydentem Zełenskim kanclerz Niemiec Friedrich Merz wprost wezwał do zaostrzenia walki z korupcją na Ukrainie.
Opr. TB, reuters.com











4 komentarzy
maksymilian
15 listopada 2025 o 12:17Jest wyjście: korumpując Rosjan. Oni za korupcujne pieniądze są w stanie sami dostarczać broń Ukrainie, która została zarażona korupcją przez samą Rosję. Korupcja została “zalegalizowana przez carycę Katarzynę kiedy zorientowała się, że Rosja jest przesiąknięta korupcją, to postanowiła ograniczyć zarobki urzędnikom uzasadniając słowami : “niskie zarobki skompensują sobie korupcją”. Pisze o tym Ludwik Bazylow w książce: Historia Rosji
S.E.
15 listopada 2025 o 17:47Leonard Cohen- Żyd, Wołodymyr Ołeksandrowycz Zełenski też Żyd a jaka różnica !!!!
Polskie Imię
16 listopada 2025 o 15:38Najbardziej będą chciały to wykorzystać o n u c e.
ktos
17 listopada 2025 o 09:00A tak z czystej ciekawosci… konieczne jest wysylanie pieniedzy? nie mozna po prostu kupowac w imieniu Ukrainy tego co poda na liscie zapotrzebowania? Wiec maja np do dycpozycji 100mln i prosza o 2 samoloty kazdy po 40mln, wiec dostarczamy samoloty i odejmujemy 80 mln od listy. Proste i uniemozliwia korupcje.