Okupowany przez Rosjan Krym został zaatakowany za pomocą dronów i rakiet. Siły rosyjskiego okupanta twierdzą, że zniszczyły 42 bezzałogowce.
Jak informuje agencji prasowej Ukrinform wybuchy były słyszalne między innymi w rejonie Symferopola, Sewastopola, Hwardijśkigo i miejscowości Saki.
W mediach społecznościowych pojawiły się filmy, w których słychać odgłosy rakiet, dronów i wybuchy.
„Według twierdzeń rosyjskiego ministerstwa dziewięć dronów zostało strąconych przez obronę przeciwlotniczą, a 33 zostały wyeliminowane za pomocą środków walki elektronicznej.
„ Aparaty bezzałogowe nie doleciały do wyznaczonych celów”
– oznajmił resort w Moskwie.
Gubernator zaanektowanego Sewastopola Michaił Razwożajew poinformował na Telegramie, że kilka dronów zostało zniszczonych nad Morzem Czarnym w pobliżu przylądka Chersones.
To największa liczba dronów, jaka pojawiała się na raz, podczas tego rodzaju ataków.
Poczynając od sierpnia 2022 r. na Krymie niemal co kilka dni odnotowywane są wybuchy. W przypadku ukraińskich ataków przy pomocy dronów rosyjska administracja okupacyjna za każdym razem utrzymuje, że to efekt działań obrony przeciwlotniczej lub skutecznego niszczenia nadlatujących bezzałogowców.
RTR na podst. ukrinform, meduza
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!