Wczoraj wieczorem doszło do katastrofy rosyjskiego myśliwca Su-27, który – według wstępnych danych – rozbił się na Morzu Czarnym podczas lotu patrolowego. Poinformowała o tym agencja „RIA Nowosti”, powołując się na Ministerstwo Obrony Rosji.
Myśliwiec zniknął z ekranów radaru nad Morzem Czarnym, 50 kilometrów od Teodozji na Krymie. Do wypadku doszło około 20:10. Minutę później zarejestrowano awaryjny sygnał nawigacyjny. Na razie brak nowych informacji.
Opr. TB, https://ria.ru/
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!