
Fot. kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Donald Trump przeprowadził 75-minutową rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem zaledwie godzinę przed spotkaniem z Wołodymyrem Zełenskim w swojej posiadłości Mar-a-Lago. Amerykański prezydent opisał tę konwersację jako „dobrą i bardzo produktywną”, choć nie ujawnił szczegółów dotyczących jej przebiegu.
Przedstawiciel Kremla, Jurij Uszakow, potwierdził, że rozmowa odbyła się z inicjatywy strony amerykańskiej. Określił ją jako „przyjacielską, serdeczną i rzeczową”, podkreślając, że dotyczyła sytuacji związanej z konfliktem oraz możliwości jego rozwiązania. Co istotne, Uszakow zaznaczył, że obaj przywódcy rzekomo podzielają poglądy na temat propozycji tymczasowego zawieszenia broni, które zgłaszają Ukraińcy i Europejczycy jeśli chodzi o przygotowania do referendum.
Trump ogłosił, że planuje kolejną rozmowę z Putinem po zakończeniu negocjacji z Zełenskim, sugerując że „zarys porozumienia już się rysuje”. Amerykański prezydent podkreślił, że Putin jest „bardzo poważnie nastawiony do pokoju”, a Rosjanie pragną zakończenia wojny. Rzecznik Zełenskiego potwierdził, że po rozmowach w Mar-a-Lago odbędą się także konsultacje z liderami europejskimi.
Sytuacja budzi niepokój w kontekście wcześniejszych wydarzeń. W październiku Trump podobnie rozmawiał z Putinem tuż przed spotkaniem z Zełenskim, podczas którego ukraiński prezydent liczył na dostawy pocisków manewrujących Tomahawk. Po tamtej rozmowie stanowisko Trumpa uległo zmianie – Putin miał ostrzec, że dostarczenie broni zaszkodzi relacjom amerykańsko-rosyjskim.
swi/kyivpost.com










2 komentarzy
Róża
28 grudnia 2025 o 20:51Naczelna Onuca przegląda się w lustrze i widzi Przewodniczącego Kacapa.
🐐 ofiarny
28 grudnia 2025 o 21:19To byla rozmowa 👃z 🥾