Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, że USA nie są już w stanie „rozwiązywać wszystkich problemów świata”. Informację tę podał serwis „Clash Report”.
„Na świecie jest wiele rzeczy, które zasługują na uwagę. Dzieje się wiele strasznego. Stany Zjednoczone nie będą w stanie rozwiązać wszystkich problemów. Musimy utrzymać priorytet interesów narodowych” – powiedział podczas przesłuchań budżetowych przed komisją Izby Reprezentantów.
Według niego administracja USA prezydenta Joe Bidena „postąpiła nieodpowiedzialnie, zamrażając negocjacje z Rosją na trzy lata”.
„Stany Zjednoczone muszą negocjować z Rosją, aby zapobiec błędnym kalkulacjom i konfliktom, ale przyjazne stosunki poprawią się, jeśli warunki się zmienią” – zauważył Rubio.
Spierając się z kongresmenem Billem Keatingiem, odmówił bezpośredniego nazwania prezydenta Rosji Władimira Putina zbrodniarzem wojennym.
„Cóż, myślę, że może pan spojrzeć na rzeczy, które się tam wydarzyły i z pewnością określić je jako zbrodnie wojenne, ale naszym zamiarem jest zakończenie tej wojny… Nie zakończymy wojny bez rozmowy z Putinem. To jest osoba, z którą rozmawiamy” – powiedział.
Sekretarz stanu powiedział również, że status Talibów jako organizacji terrorystycznej w Stanach Zjednoczonych jest obecnie rozpatrywany w świetle uwolnienia zatrzymanych Amerykanów.
Przypomnijmy, wczoraj Rubio powiedział, że podczas rozmowy telefonicznej z Trumpem Putin obiecał przekazać USA warunki zawieszenia broni na Ukrainie.
Rubio nazwał rozmowy między delegacjami rosyjską i ukraińską w Stambule pozytywnym krokiem, ale zauważył, że Biały Dom wciąż nie odnotował „kroków w kierunku pokoju”:
Podczas spotkania Rubio bronił wysiłków Trumpa zmierzających do zakończenia wojny, a także uzasadniał niechęć amerykańskiego prezydenta do nałożenia sankcji na Moskwę.
Opr. TB, x.com/clashreport
1 komentarz
Arkadiusz
22 maja 2025 o 10:15Widać jak na dłoni, że głupcy i totalni ignoranci dorwali się w USA do władzy.
W historii ludzkości nie ma takiego przypadku, aby izolacjonizm, jakiegokolwiek kraju, był dla niego zbawienny. Starożytny Egipt, greckie Miasta Państwa, Rzym, Chiny, Japonia, Imperium Osmańskie, to kraje dla których izolacjonizm zakończył się upadkiem, głębokim, wielosetletnim zacofaniem i cofnięciem cywilizacyjnym. Dopiero otwarcie na świat przeniosły Japonii, czy współczesnym Chinom pozycje gigantów technologicznych i gospodarczych.
Tramp i jego banda, to nie są żadni geniusze, tylko niedouczeni, durnie pełni pychy, która jak wiadomo, kroczy przed upadkiem.