16 czerwca w Mińsku wylądował samolot z Bagdadu. Lot był obsługiwany przez linie Iraqi Airways.
Ponieważ litewska straż graniczna coraz częściej odnotowuje na granicy białorusko-litewskiej nielegalnych imigrantów, w tym z Iraku, coraz głośniej mówi się o zaangażowaniu władz w Mińsku w przerzut uchodźców na terytorium UE. Holenderska gazeta „De Gelderlander” pisząc o problemie wspomina również o Iraqi Airways.
Podejrzenia o udział władz Białorusi w kontrabandzie potwierdził pod koniec maja sam Łukaszenka:
– Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie je jeść i wyłapywać – zareagował na wieść o europejskich sankcjach za uprowadzenie samolotu Ryanair.
Ponieważ sytuacja z nielegalnymi migrantami jest niejednoznaczna, dziennikarz Euroradia udał się na lotnisko by sprawdzić, kto przylatuje na Białoruś z Iraku i czy ktokolwiek oczekiwał gości.
„Nie mają powodu, by tu zostać”
Przed lądowaniem samolotu w sektorze przylotów pojawia się stoisko z logo firmy turystycznej „Oscar Tour”. Powoli wychodzą pasażerowie, w sumie około 100 osób.
Według reportera, zdecydowana większość przybyszów z Iraku pewnym krokiem podchodzi do stanowiska biura podróży. Tam organizatorzy sprawdzają jakieś listy, przekładają koperty z nazwiskami, rozdają małe paczuszki z miodem i czymś, co wygląda jak mydło.
Euroradio zapytało obsługę biura podróży, dlaczego tak wiele osób do nich podchodzi.
– Jesteśmy firmą turystyczną „Oscar Tour”. Spotykamy turystów. Przyjmujemy 120 osób. Mamy mieć dzisiaj 350 osób. Cała grupa to lekarze i farmaceuci.
Na sugestie dziennikarza o zaangażowanie biura w przerzut migrantów do UE, jego pracownik twierdzi, że to tylko plotki;
– Mówią różnie. Ale lekarze nie przyjeżdżają tu na stałe. Widzi pan, mamy hotel – Renaissance – mówi rozmówca, wskazując na stertę kopert z logo hotelu. – Na Białorusi nie ma zagranicznych turystów, dobrze, że są chociaż goście z krajów arabskich. Inne biura podróży mogą nie mieć pracy i stąd biorą się plotki. Rozumiesz. Sprawdzamy, czy wszystko jest w porządku.
Pasażerowie, którzy przylecieli lotem „Bagdad – Mińsk”docierają z lotniska do hotelu Renaissance. Ale obsługa biura odmawia dalszych komentarzy, powołując się na poufność.
oprac. ba za euroradio.fm
Dodaj komentarz