Dziennikarze z Międzynarodowego Centrum Badań nad Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną (OCCRP) poinformowali, że były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko kupował drogie elementy wyposażenia wnętrz i dzieła sztuki za pośrednictwem swoich spółek w rajach podatkowych.
Twierdzą oni, że firmy Poroszenki rzekomo korzystały z usług austriackiego „Raiffeisen Bank International”. Firmy „Intraco”, „Vernon” i 15 innych, które każdego roku przelewają dziesiątki milionów dolarów w transakcjach związanych z Poroszenką i jego imperium biznesowym, miało rachunki w Raiffeisen. Większość z nich została zarejestrowana na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych i Cyprze.
Według dziennikarzy, którzy opierają się na wiarygodnych dokumentach, na początku 2010 roku Poroszenko przejął rzekomo kontrolę nad sześcioma spółkami w rajach podatkowych z pomocą swojego asystenta Serhija Zajcewa.
„Raiffeisen zidentyfikował Zajcewa jako faktycznego właściciela większości z tych firm, który też podpisywał dokumenty korporacyjne dla innych – nawet jeśli zarządzały one dziesiątkami milionów dolarów dla Poroszenki, przed i podczas jego prezydentury, zgodnie z listami i dokumentami otrzymanymi przez OCCRP” – poinformowali autorzy śledztwa dziennikarskiego.
W 2018 roku Austriacki Urząd Rynku Finansowego (FMA) nałożył na Raiffeisen karę w wysokości 2,75 mln euro za „niewłaściwą weryfikację tożsamości beneficjenta rzeczywistego i nieterminową aktualizację niezbędnych dokumentów, danych i informacji potrzebnych do zrozumienia struktury własnościowej i kontroli podmiotów klientów wysokiego ryzyka klientów”.
Wówczas FMA nie sprecyzował, o których klientów banku chodzi, a w 2019 roku Wyższy Sąd Administracyjny Austrii uchylił karę.
Dziennikarze zwracają uwagę, że w kwietniu 2013 r. za pośrednictwem firmy-słupa Poroszenko kupił dzieła sztuki za 4,8 mln funtów, wśród których znalazł się obraz Ilji Repina „Kozacy nad Morzem Czarnym”. Firma przekazała Poroszence dokumenty dotyczące właśności obrazu Repina w Konsulacie Honorowym Seszeli. Konsulem był wówczas partner biznesowy Poroszenki Ołeh Hładkowski.
Z ich śledztwa wynika, że na liście zakupów Poroszenki znajduje się obraz Salvadora Dalego za ponad 338 tys. dolarów.
W odpowiedzi na prośbę OCCRP prawnicy Poroszenki stwierdzili, że nie ma on nic wspólnego z żadną z tych firm.
„Petro Poroszenko nie jest udziałowcem, ostatecznym faktycznym właścicielem ani pracownikiem żadnej z tych firm” – poinformowali.
Służba prasowa partii „Solidarność Europejska” stwierdziła również, że Poroszenko „nie kontrolował i nie kontroluje żadnej ze spółek w rajach podatkowych”.
Współpracownicy Poroszenki zapewnili też, że dzieła sztuki, o których mowa w śledztwie dziennikarskim, zostały nabyte legalnie i legalnie wwiezione na Ukrainę.
„W ubiegłym roku Poroszenko zaprezentował publicznie same dzieła sztuki i całą bazę dokumentalną, co potwierdza legalność ich pochodzenia. Prawnicy Poroszenki są gotowi udzielić przekonujących odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiają się w fałszywym śledztwie OCCRP” – dodali współpracownicy Poroszenki.
Opr. TB, https://www.occrp.org/
fot. https://www.facebook.com/watch/petroporoshenko/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!