Struktury wzorowane na kijowskich „tituszkach” zbierają siły w Moskwie. Nowa prokremlowska „organizacja społeczna” ma bronić Rosji przed rewolucjami i ćwiczyć w specjalnych obozach szkoleniowych.
Chodzi o niezwykle dynamicznie rozwijającą się organizację „Antymajdan”. Jej powstanie zaanonsowano zaledwie w ubiegłym tygodniu, a dziś ma ono już liczyć ok. 1000 członków. I nieustannie zapisują się nowi – twierdzą inicjatorzy ruchu.
Ich zadaniem będzie obserwowanie wieców opozycji, lub jak dobitniej wyraził się jeden z inspiratorów nowego ruchu, senator Dmitrij Sablin – „niedopuszczenie do Majdanu w Rosji”. Docelowo ma to być siła, zrzeszająca ok. 10 tys. działaczy: Kozaków, sportowców i motocyklistów. Będą dla nich organizowane specjalne obozy szkoleniowe.
Sablin, deputowany do izby wyższej rosyjskiego parlamentu i wiceprzewodniczący organizacji „Bojowe Braterstwo” zapowiada, że ilość jest bardzo ważna, ponieważ działacze „Antymajdanu” planują wychodzić na zgromadzenia opozycji i mieć tam liczebną przewagę nad ich uczestnikami.
– Będziemy zwracać uwagę sił porządkowych na prowokatorów, którzy słowami lub czynami będą zachęcać do zamieszek. Czasami, jeśli zobaczymy, że ktoś wyciąga racę lub próbuje palić opony, będziemy sami wyłapywać takich ludzi i przekazywać organom porządkowym – zapowiada Sablin.
Kresy24.pl/rbc.ru
8 komentarzy
Pat
21 stycznia 2015 o 09:16W normalnym kraju tego typu działaniami zajmuje się policja. Ma ona swoje regulaminy i przynajmniej teoretycznie powinna działać w granicach prawa. Ale czy ktoś jeszcze uważa, że Rosja to normalny kraj? O tym co jest zgodne z prawem decyduje garstka ludzi będących u władzy oraz oligarchów.
Zygmunt
21 stycznia 2015 o 11:14Żaden normalny na umyśle Polak na pewno tak nie będzie uważał, bo nasz naród ,kraj zbyt boleśnie doświadczyła historia jeśli chodzi o Rosję. To było i jest bandyckie państwo. I maja rację wszyscy ci, co twierdzą,że ten imperialny, agresywny, toczony przez moralnego raka twór, zlepek, podbitych państw i narodów powinien przestać istnieć.
Zygmunt
21 stycznia 2015 o 11:25Rosja nigdy nie była normalnym krajem i do puki istnieje takim się nie stanie. Mentalnie ten kraj głęboko tkwi w średniowieczu. Miało szansę ruskie plemię zrobić u siebie porządek z parchami, nie zrobiło, więc cały świat ma teraz wrzoda na d..e.
Zygmunt
21 stycznia 2015 o 11:30W Rosji rządzą od rewolucji czekistowscy bandyci, więc i realizują bandyckie pomysły. To zbrodnicza organizacja niczym nie różniąca się od Gestapo. Zmiana nazw tej organizacji ,niestety, nic nie zmienia, czy to CZK, KGB, GRU, czy FSB, to cały czas jest to zgraja morderców i psychopatów ,knujących przeciw wolności i demokracji innych ościennych narodów.
Łzy Matki
21 stycznia 2015 o 12:09Żart…Chciałbym by faszyści moskiewscy wymordowali się z bandytami banderowskimi. I wtedy byłby pokój na ukrainie.
Ale tak się nie stanie i ginom bezbronni zwykli ludzie. Nie rozumiem jak po ewentualnym zwycięstwie ukraina scali te tereny – tą ludność. Wydaje mnie się że brat zabija brata – że żądza krwi – nienawiść na pokolenia pozostaną.
Ja ani dzieci moje nie zapomną bestialstwa bandytów ukraińskim na mojej rodzinie – dalej te drzwi są otwarte i dalej żądne – a przecież tyle lat minęło.
Ziom
21 stycznia 2015 o 21:59„Ale tak się nie stanie i ginom bezbronni zwykli ludzie.”
Po polsku pisze się „… giną bezbronni …”, kacapie.
Michal
22 stycznia 2015 o 09:33coś jak w korei północnej albo za sowietów. Żenada – Rosjanie nie mają zielonego pojęcia czym jest demokracja.
Łzy Ojca
22 stycznia 2015 o 19:50Demokracja po rusku.