Boję się scenariusza, w którym Rosja mogłaby wystąpić w roli protektorów mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie, w połączeniu z mniejszością rosyjską w Kłajpedzie – mówi w wywiadzie dla Stefczyk.info Przemysław Żurawski vel Grajewski.
Polacy litewscy będą wówczas faktycznie manipulowani przez Rosję i wepchnięci w ramiona Moskwy z powodu niemądrej polityki Wilna. A przekaz Rosji będzie oto taki, że nie tylko rosyjska mniejszość jest prześladowana. Do tego uderzy to rykoszetem w Łotwę – ocenia politolog.
Czytaj całą rozmowę na Stefczyk.info
Kresy24.pl
2 komentarzy
józef III
6 kwietnia 2014 o 00:12jeszcze niedawno uważałem tego Pana za solidnego analityka … teraz plecie androny
dbacz
11 sierpnia 2015 o 07:46Trudno się dziwić jeśli Polska się o nich dostatecznie nie upomina Rosja skorzysta z okazji a Litwa sama się prosi przez to o kłopoty