Kolejne wiadomości docierają od bliskich działaczy Związku Polaków na Białorusi: Jak dowiedział się portal znadniemna.pl, nie tylko Andrzej Poczobut został przeniesiony z aresztu „Woładarka” w Mińsku do oddalonego o 50 km. od stolicy Białorusi aresztu w Żodzino. Bliscy uwięzionych działaczy ZPB potwierdzają, że przeniesieni tam zostali także: prezes ZPB Andżelika Borys, prezes Oddziału ZPB w Wołkowysku Maria Tiszkowska, a także prezes Oddziału ZPB w Lidzie Irena Biernacka.
Poufne informacje nt. aresztowanych działaczy ZPB, pozyskane „okrężną drogą”, ale „w miarę pewne” ujawnia na Facebooku dyrektor Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska.
Według szefowej Biełsatu Andżelice Borys proponowano uwolnienie z aresztu w zamian za zgodę na deportację z Białorusi. Andżelika Borys miała odmówić wydalenia z Białorusi w zamian za odzyskanie wolności.
„Wygląda na to, że podobną propozycję składano też Andrzejowi Poczobutowi i że odpowiedź była taka sama” – dodaje Agnieszka Romaszewska.
Agnieszka Romaszewska dowiedziała się też, że w nienajlepszym stanie fizycznym i psychicznym przebywa aresztowana w ramach „sprawy Polaków” niezwiązana z ZPB prezes Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia Anna Paniszewa.
Dyrektor TV Biełsat podkreśla w swoim wpisie, że trudno jest uzyskać jakiekolwiek informacje nt. Polaków, więzionych przez reżim Łukaszenki, ponieważ adwokaci mają zakaz (pod groźbą wydalenia z zawodu) informowania, rodziny miesiącami nie widują swoich bliskich, a korespondencja często nie dociera.
„Takiego traktowania więźniów nie było nawet w Polsce w stanie wojennym!!!” – reasumuje sytuację więzionych na Białorusi działaczy polskiej mniejszości narodowej Agnieszka Romaszewska.
Przypomnijmy, że Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, Biernacka, Maria Tiszkowska i Anna Paniszewa, są figurantami sprawy karnej z art. „podżeganie do nienawiści etnicznej” i „rehabilitację nazizmu”, grozi im od 5 do 12 lat więzienia. Wszyscy zostali uznani za więźniów politycznych.
Kresy24.pl za znadniemna.pl/Facebook.com
2 komentarzy
Robek
18 maja 2021 o 23:20Należy respektować prawo państwowe w państwie w którym się przebywa lub się opuszcza i wyjeżdża tyle w temacie.
Emeryt
19 maja 2021 o 11:20Dlatego obozy koncentracyjne były drogą przez komin dla niewinnych ofiar.
Pojedź na Białoruś, jako Polak za odpowiedź „która godzina” dostaniesz 5 lat łagru.
Bierność i milcząca zgoda na otaczającą rzeczywistość podlega ocenie społeczeństwa.
Całe społeczeństwo Niemieckie, wszyscy Niemcy byli winni.