Prąd czy drewno?
Niestety, do upieczenia sękacza potrzebny jest specjalny sprzęt… W jego skład wchodzi drewniany dębowy wałek, szerszy z jednej strony oraz oczywiście piec. Do wypieku sękacza stosowane są dwa rodzaje pieców – elektryczny, gdzie elementem grzewczym są grzałki, albo naturalny, opalany drewnem. Niezwykle istotne jest to, jakiego drewna używamy – na pewno nie może być ono smolne i żywiczne, gdyż sękacz jest ciastem, które łatwo wchłania zapachy. Najlepiej sprawdza się brzoza, olcha lub jesion, czyli drewno z drzew liściastych. Bardzo ważne jest też, żeby drewno było zdrowe i bardzo dobrze wysuszone. Ale bez wątpienia pieczenie sękacza na otwartym ogniu jest nie tylko zgodne z tradycją, ale i daje naprawdę niepowtarzalny smak „wędzenia” naturalnym dymem. Choć oczywiście jest też liczna grupa amatorów sękacza „elektrycznego”.
Piec naturalny, na którym pieczemy sękacza posiada palenisko i podpórki tzw. ruszt, na których leży i obraca się wałek – rożno. Pod wałkiem ustawiony jest tzw. nabierak z blachy, z którego nabierane jest wcześniej przygotowane ciasto i za pomocą chochli polewany jest wałek.
Trzeba też pamiętać, że sękacz to ciasto bardzo drogie – przede wszystkim ze względu na użycie dużej liczby jajek, ale też właśnie na pracochłonność.
RES
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!