1 września chińskie Ministerstwo Handlu wprowadziło kontrolę eksportu wysokowydajnych bezzałogowych statków powietrznych (UAV), które mogą być wykorzystywane do celów wojskowych. W rezultacie Rosja rzekomo doświadczyła niedoboru dronów i ich komponentów.
Jak pisze rosyjski Kommersant, w efekcie wstrzymane zostały dostawy do Rosji dronów o masie powyżej 4 kg lub maksymalnej masie startowej 7 kg i czasie lotu przekraczającym 30 minut. Zakazem objęte są także drony zdolne do „przenoszenia ładunku z funkcją zrzucania lub możliwością podłączenia takiego urządzenia”.
Co więcej, Chiny ograniczyły podaż komponentów: kamer wielo- i hiperspektralnych do dronów, mocnego pokładowego sprzętu radiowego, kamer na podczerwień, kamer termowizyjnych, a także dalmierzy laserowych i modułówdo pozycjonowania.
Obecnie, aby dostarczać ten sprzęt, chińscy dostawcy muszą uzyskać licencję Ministerstwa Handlu Chińskiej Republiki Ludowej oraz zezwolenie służby celnej zawierające informację o ostatecznym odbiorcy.
Jednocześnie chińskie Ministerstwo Handlu sprawdza odbiorcę pod kątem obecności na listach sankcyjnych „związanych z działaniami wojskowymi lub działaniami niepożądanymi dla Chin”, żąda raportów finansowych i dokumentów korporacyjnych.
Za naruszenie wymogów licencyjnych chińscy eksporterzy ponoszą odpowiedzialność administracyjną, a w przypadku umyślnego naruszenia – odpowiedzialność karną.
Wprowadzony przez chińskie władze zakaz dostaw dronów do celów wojskowych w rzeczywistości doprowadził do wstrzymania dostaw nawet tych produktów, które nie podlegają nałożonym ograniczeniom.
Zapasy dziesięciu dużych sprzedawców detalicznych dronów rolniczych, monitorujących i przemysłowych, w tym Paragraf, Spb-geon, RusGeoСom, IQmac, kończą się. Niektóre modele pozostały w ograniczonych ilościach, a ceny podwoiły się. Na przykład popularne w Federacji Rosyjskiej drony DJI i XAG podwoiły cenę.
Do niedawna niektóre modele dronów można było importować przez Kazachstan – podają źródła Kommiersanta, jednak dostawcy z sąsiedniego kraju poinformowali, że wstrzymują dostawy ze względu na zaostrzenie kontroli nad towarami podwójnego zastosowania.
Zanim zakaz wszedł w życie, detaliści eksportowali hurtowo wszystko, co mogli, zauważa Dmitry Datsykov, dyrektor generalny RuDrones.
Według niego rezerwy dronów i komponentów w Rosji wystarczą na jeden lub dwa kwartały. Jakie są perspektywy dalszych dostaw, tego nie wiedzą ani rosyjscy importerzy, ani chińscy eksporterzy, którzy nie chcą brać odpowiedzialności za ostatecznych odbiorców.
ba za kommersant.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!