Za ludobójstwo Żydów na terytorium Litwy są odpowiedzialni nie tylko bezpośredni wykonawcy, ale również osoby wspomagające – oświadczył litewski historyk Alfredas Rukšėnas. W sejmie RL odbyła się konferencja poświęcona holocaustowi na terenach Litwy.
– Odpowiedzialni za ludobójstwo Żydów są wszyscy uczestnicy operacji. Nawet jeśli ktoś nie pociągnął za spust, ale stworzył warunki do jej przeprowadzenia – uważa Rukšėnas.
Historycy wiedzą, które formacje uczestniczyły w ludobójstwie, jednak określenie wkładu i udziału w nim konkretnych osób jest zdaniem historyka problematyczne. Wg niego, w holocauście uczestniczyło ok. 6 tys. osób, ale ludobójstwo na terenach Litwy zainicjowali nie działacze litewscy, tylko władze okupacyjne.
Tymczasem, jak podkreślił dyrektor Żydowskiego Centrum Kultury i Informacji Algis Gurevičius, jeśli nie zostanie przeprowadzone śledztwo dotyczące sprawców ludobójstwa, cały naród litewski będzie kojarzony z mordercami Żydów.
W trakcie II wojny światowej niemieckie władze okupacyjne wraz z litewskimi kolaborantami wymordowały 90 proc. Żydów mieszkających na terytorium obecnej Litwy. 23 września 1943 roku rozpoczęła się likwidacja Wileńskiego Getta. Holocaust na Litwie doprowadził do niemal całkowitej zagłady litewskich Żydów. Spośród ok. 210 tys. Litwaków do końca wojny przetrwało ok. 15 tys. Obecnie na Litwie mieszka ok. 3 tys. Żydów.
Kresy24.pl/zw.lt, BNS
1 komentarz
Jan
10 czerwca 2016 o 07:05Prawie 1/3 Zydow miała obywatelstwo polskie.Litvusi/Zmudzini jakos zapominają tez o mordowaniu Polakow których zabito w Ponarach ok.40tys.Zapominaja tez o współpracy/kolaboracji z sowietami i ich NKWD przy zsyłkach Polakow na Sybir oraz zawłaszczaniu ich majatkow przez litvuskich oprawców.
„Nasze” kolejne rzady jakos milcza w tej sprawie bo to niby „sojusznik” ale z litvusuv taki sojusznik jak z koziej D…….. traba Od zarania nauczony kolaboracji i bez moralnej etyki.
Zreszta polityka wobec Polski i Polakow tego żmudzkiego województwa(bo taki był status obecnej litvusolandi w WKL) nic się nie zmienil od 1918r.
Zreszta u banderoukrainy jest podobnie – tam tez gdy im Ruski bat zaczyna smagac dupska to przypominają sobie o nas.My zas powinnismy tylko wspierać i to mocno rodakow tam mieszkających a nie za pieniądze polskiego podatnika ksztalcic potencjalnych wwrogow RP i mordercow jej obywateli.