Cały kraj przez kilka miesięcy żył procesem byłego ministra, oskarżonego o zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem swojej żony
Sąd w Astanie skazał byłego ministra gospodarki Kazachstanu Kuandyka Biszimbajewa na 24 lata więzienia za torturowanie i zabójstwo swojej żony Saltanat Nukenowej.
Były minister został zatrzymany 9 listopada 2023 r. pod zarzutem śmiertelnego pobicia Nukenowej w restauracji.
Tego dnia były minister gospodarki Kazachstanu Kuandyk Biszimbajew wraz z żoną Saltanat Nukenową poszli do restauracji. Wiadomo, że po drodze się pokłocili, mimo to kobieta nie zmieniła planów. Nukenowa miała tgo wieczoru powiedzieć mężowi, że jest zmęczona ich związkiem i zdecydowała się odejść. Napisała sms-a do brata, zapowiedziała, że przyjedzie do niego na noc i wezwała taksówkę. Ale nigdy nie dojechała.
Śledczy w toku procesu udowodnili, że Biszimbajew zakatował żonę na śmierć.
Portal holod.media, który śledził przebieg procesu pisze, że oprawca zaczął znęcanie się nad żoną od ciosów pięściami w głowę, w sali restauracyjnej. Nukenowa zdołała uciec, zamknęła się w jednej z sal, ale Biszimbajew wyważył drzwi, wtargnął do środka i dalej ją katował. Broniła się, próbowała zamknąć się w toalecie, ale wyciągnął stamtąd żonę, chwycił za gardło i zaczął dusić. Nukenowa straciła przytomność.
Gdy przestała się bronić, Biszimbajew zadzwonił do dyrektora restauracji, swojego kuzyna Baiżanowa i zażądał jego przybycia. Ten już na miejscu stwierdził, że kobieta jest nieprzytomna. Zeznał na procesie, że gdy przyjchał, wokół była krew i wyrwane włosy. Biszimbajew i Baiżanow przenieśli Nukenową na sofę, ale nie wezwali karetki. Kilka godzin później dyrektor placówki stwierdził, że kobieta nie żyje.
Podczas procesu prokuratorzy przez kilka minut wymieniali wszystkie obrażenia, jakich doznała ofiara. Wyniki badań wskazują, że naniesiono je na 6–14 godzin przed śmiercią, katowanie trwało około ośmiu godzin.
Media wskazują, że goście restauracji nie mogli pomóc ofierze, ani wpłynąć na zachowanie Biszimbajewa, ponieważ dramat miał miejsce w strefie VIP restauracji, zamkniętej dla zwykłych gości. Pracownicy zaś bali się, ponieważ był bratem właściciela.
Biszimbajew został uznany za winnego tortur i morderstwa popełnionego ze szczególnym okrucieństwem. Będzie odbywał karę w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze.
Krewny byłego ministra, Bakhytzhan Baiżanow, uznany za winnego ukrywania szczególnie poważnego przestępstwa, został skazany na cztery lata pozbawienia wolności.
Proces byłego ministra toczył się od 27 marca 2024 r. z udziałem ławy przysięgłych.
Biszimbajew kierował Ministerstwem Gospodarki Narodowej od początku maja 2016 r. do końca grudnia.
1 komentarz
IjonTichy
31 maja 2024 o 18:55Dowcip: przeddzień 25 rocznicy ślubu.Mąż i żona w lóżku.Żona myśli: ach..jaki to prezent jutro dostanę ..może wczasy albo pierścionek z brylantem? Mąż myśli:gdybym ją zabił na weselu to jutro byłbym już na wolności..Wracając do artykułu..rzeczona pani zdrowo musiała zaleźć mężowi za skórę.