57-letnia Karin Kneissl, która w 2018 roku zaprosiła Putina na swoje wesele i tańczyła z nim publicznie, a po odejściu z rządu austriackiego dostała posadę w rosyjskim państwowym koncernie paliwowym Rosnieft, złożyła teraz rezygnację.
Kneissl zarabiała jako dyrektor w radzie dyrektorów od czerwca 2021 roku. Mimo, że oficjalnie była dyrektorem, miała status niezależnego dyrektora, któremu nikt nie podlegał.
Na stronie internetowej Kneissl można znaleźć zapisy kilku jej wywiadów dla rosyjskiej tuby propagandowej Russia Today. Ostatni z nich pochodzi z 22 lutego, dwa dni przed rozpoczęciem obecnej pełnoskalowej zbrodniczej inwazji rosyjskiej na Ukrainę.
Firma Rosnieft w swoim komunikacie podziękowała Kneissl za jej pracę w „złożonej” sytuacji międzynarodowej i podkreśliła, że liczy na dalszą współpracę z nią jako ekspertem.
Wcześniej, jak pisaliśmy, z rady dyrektorów Rosniefti odszedł były niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder. Schroeder jest tej samej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), która rzadzi teraz w koalicji w Niemczech, z SPD jest kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Jak pisalismy w zeszłym tygodniu, obok Schroedera z zarządu spółki konftrolowanej przez Kreml odszedł również Matthias, dyrektor zarządzający Nord Stream AG, operatora gazociągu Nord Stream 2, były agent bezpieki NRD, Stasi.
Schroeder przewodniczył radzie dyrektorów Rosniefti od 2017 roku. Po zakrojonej na szeroką skalę inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Schroeder pozostawał na stanowisku i twierdził, że wywrze wpływ na Putina, by zakończył wojnę.
Jednak wciąż Schroeder był ostro krytykowany w Niemczech, także przez swojego kolegę Scholza. W ubiegłym tygodniu został pozbawiony biura (przysługiwało mu jako byłemu kanclerzowi) w Bundestagu i pracowników opłacanych z budżetu federalnego.
Austria zamroziła dwukrotnie więcej aktywów rosyjskich oligarchów niż Niemcy
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!