Jak informowaliśmy, 19 kwietnia siły ukraińskie zniszczyły nad trytorium Kraju Stawropolskiego rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Został zestrzelony, kiedy wracał na lotnisko „po wykonaniu misji bojowej”.
Możliwe, że wracał po nocnym ataku na miasto Dniepr, gdzie zginęło co najmniej 8 osób, w tym 2 dzieci, a kilkadziesiąt jest rannych.
Na chwilę obecną ustalono, że dwóm pilotom udało się katapultować, jeden zginął, a czwarty jest poszukiwany.
Dowódca sił powietrznych Ukrainy generał Mykoła Ołeszczuk przekazał, że to siły ukraińskie zniszczyły bombowiec.
Po raz pierwszy jednostki rakiet przeciwlotniczych sił powietrznych we współpracy z wywiadem wojskowym Ukrainy zniszczyły bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3, zdolny do przenoszenia pocisków manewrujących Ch-22 używanych przez rosyjskich terrorystów do atakowania spokojnych ukraińskich miast. Dzisiejszy atak był pierwszym przypadkiem zniszczenia dwóch takich pocisków – przekazał.
Później ukraiński wywiad wojskowy potwierdził, że rosyjski samolot został zniszczony w wyniku wspólnej operacji specjalnej z Siłami Powietrznymi Ukrainy.
Wrogi samolot Tu-22MZ został zestrzelony w odległości około 300 kilometrów od Ukrainy tymi samymi środkami, jakich użyto do zestrzelenia rosyjskiego samolotu radarowego dalekiego zasięgu A-50. W „wyniku pocałunku zamachowiec mógł polecieć w rejon Stawropola, gdzie spadł i rozbił się” – czytamy w oficjalnym raporcie wywiadu.
Wywiad podkreślił, że „jest to pierwsze udane zniszczenie bombowca strategicznego w powietrzu podczas wypadu bojowego podczas pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę”.
1 komentarz
Kocur
19 kwietnia 2024 o 13:48Piękny widok!!! Czekamy na kolejne powtórki, POWODZENIA!!!