Od 2022 roku swoje jednostki opuściło bez pozwolenia ponad 100 tys. żołnierzy ukraińskich. Tę liczbę podał Roman Lichaczow, prawnik wojskowy z Centrum Wsparcia Weteranów i Ich Rodzin, w rozmowie z telewizją Kiiw24, powołując się na informacje, którymi dysponują prawnicy.
Zaznaczył, że należy liczyć nie liczbę spraw, ale liczbę osób w każdej sprawie, które w przyszłości zostaną oskarżone.
„W niektórych sprawach karnych dotyczących samowolnego opuszczenia jednostki wojskowej w jednym przypadku pojawia się 20-30 osób… Na podstawie naszych badań mogę powiedzieć, że od 2022 r. jest to zdecydowanie ponad 100 tys. wojskowych. Ale dokładnie liczby są znane jedynie Siłom Zbrojnym Ukrainy” – wyjaśnił.
Według niego klienci, z którymi się komunikuje i którzy nie są przeciwni powrotowi do służby, boją się, że po powrocie do tej samej jednostki wojskowej będą mieli te same konflikty, z powodu których zdezerterowali, i że w przyszłości będą służyli w jednostkach karnych. Mówią także o ocenie ze strony kolegów.
Fakt, że teraz pojawiła się możliwość opuszczenia jednostki wojskowej na czas nieokreślony, a w przyszłości powrotu bez ponoszenia odpowiedzialności, zdaniem prawnika, może mieć zły skutek.
„Bo w ten sposób cała jednostka może opuścić linię frontu, wrócić za rok lub w tym czasie wyjechać za granicę. Swoją drogą, spośród tych, którzy opuścili jednostkę bez pozwolenia, wielu jest za granicą” – zauważył Lichaczow.
Rezonująca historia Gniezdiłowa
Przykładem Serhij Gniezdiłow, żołnierz 56. Brygady Piechoty Zmechanizowanej, który zgłosił się na wojnę na ochotnika. Publicznie oświadczył, że bez pozwolenia opuścił swoją jednostkę wojskową i udał się do Kijowa. Swoje działania tłumaczył koniecznością wprowadzenia na Ukrainie jasnych warunków długości służby wojskowej. Historia spotkała się z szerokim rozgłosem i dyskusją w społeczeństwie.
- Brygada Zmechanizowana, w której służy Gniezdiłow, oświadczyła, że przeprowadzi wewnętrzne śledztwo.
25 września Państwowe Biuro Śledcze wszczęło postępowanie karne w związku z nieuprawnionym porzuceniem służby wojskowej.
Przypomnijmy, 20 sierpnia br. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę, przewidującą zwolnienie z odpowiedzialności w niektórych przypadkach za nieuprawnione opuszczenie jednostki wojskowej i dezercję. Zdaniem deputowanego Pawła Frołowa, zgodnie z tą ustawą personel wojskowy jest zwolniony z odpowiedzialności karnej za samowolne opuszczenie jednostki wojskowej i dezercję, jeśli zdarzyło się to po raz pierwszy, sprawca na etapie rozprawy oświadczył zamiar powrotu do jednostki wojskowej lub miejsca służby w celu kontynuowania służby wojskowej, dowódca jednostki wojskowej udzielił prokuratorowi lub sądowi pisemnej zgody na kontynuowanie przez taką osobę służby wojskowej.
Opr. TB, youtube.com/@KYIV24live
1 komentarz
Jagoda
Author Jagoda acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
Author Jagoda acts as a real person and verified as not a bot.
Passed all tests against spam bots. Anti-Spam by CleanTalk.
30 września 2024 o 22:53The Real Person!
The Real Person!
Jak donosi hiszpański dziennik „El Mundo”, około 80 ukraińskich oligarchów ukryło się na południu Francji. Większość z nich zamieszkała w Monako, Nicei lub w kurorcie Saint-Jean-Cap-Ferrat. Media określają całą grupę uciekinierów jako „batalion Monako”, zwracając uwagę na fakt, że spora część z nich jest w wieku poborowym oraz na luksus, w jakim żyją we francuskich kurortach. Batalion Monaco i Cote de Azure na front, razem ze zdrajcami narodu kijowskiej junty z Zelenskim na czele, z zona, ale w Prada…