
Collage za fot: x.com/BorisJohnson / Whitehouse.gov
W czasie II wojny miała miejsce brutalna agresja Stanów Zjednoczonych na miłujący pokój naród japoński?
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ostro skrytykował oskarżenia Donalda Trumpa pod adresem Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego o rozpętanie wojny z Rosją oraz absurdalne żądania amerykańskiego prezydenta przeprowadzenia wyborów na Ukrainie w czasie wojny.
„Oczywiście, że to nie Ukraina zaczęła tę wojnę. To tak samo, jakby powiedzieć, że w 1941 roku to Ameryka napadła na Japonię w Pearl Harbor” – napisał były brytyjski premier na platformie X (Twitterze).
Nie ma też żadnych wątpliwości, że kraj, na który dokonywana jest brutalna agresja nie powinien w żadnym razie przeprowadzać wyborów. W Wielkiej Brytanii w ogóle nie było żadnych wyborów w latach 1935-1945 – przypomina Johnson.
Krytykuje też kłamstwa Trumpa na temat rzekomego zaledwie 4-procentowego poparcia dla Zełenskiego na Ukrainie. „Oczywiście, że nie jest to żadne 4 procent. Rating Zełenskiego jest obecnie taki sam, jak Trumpa w USA” – ocenia brytyjski polityk.
„Oświadczenia Trumpa nie są historycznie prawdziwe”. Zapewne mają na celu zaszokowanie Europejczyków i zmuszenie ich do działania – przypuszcza Boris Johnson.
Ale czy wygadywanie totalnych bredni w imię „dobrych intencji” – o ile Trump faktycznie je ma – to naprawdę dobry sposób uprawiania polityki? I czy przystoi to prezydentowi Stanów Zjednoczonych?
Jednocześnie Boris Johnson proponuje, żeby przeznaczyć zamrożone w Belgii i innych krajach UE rosyjskie aktywa w wysokości 300 mld USD nie tylko na wsparcie Ukrainy, ale także na wypłatę rekompensaty dla Stanów Zjednoczonych za ich dotychczasową pomoc dla Ukrainy.
„Dlaczego państwa Unii – Belgia, Francja i inne – nadal mrożą tę pieniądze? Trzeba w końcu zająć się tym szybko i poważnie” – apeluje były brytyjski premier.
Zobacz także: Zełenski twardo mówi Trumpowi: nie! Nie zachował się jak Beneš w 1938.
KAS
3 komentarzy
nieładnie kłamać
19 lutego 2025 o 18:50Prawdą jest, że Ameryka sprowokowała Japończyków do ataku na Perl Harbor.
Amerykanie o ponad rok wcześniej od ataku złamali tzw. Purpurowy Szyfr i dokładnie wiedzieli kiedy i gdzie uderzą Japończycy.
Ale przywódcy USA zataili tę informacje przed społeczeństwem (i własną armią), aby mieć pretekst do wojny z Japonią. Nie są to żadne informacje tajne. Wszyscy historycy o tym wiedzą.
Genevieve Grotjan 20 września 1940 roku złamała kod „Purple”. Atak na Perl Harbor 7 grudnia 1941 r.
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/01/18/japonska-enigma-purple-zapomniana-maszyna-szyfrujaca-ktora-zmienila-losy-ii-wojny-swiatowej/
Pan Johnson jest łaskaw być niedouczonym… albo celowo kłamie.
Zenon
19 lutego 2025 o 19:05Jeżeli Pan Szanowny Mądrala nie widzi różnicy między słowami „sprowokować” a „zaatakować” to jest Pan łaskaw pieprzyć dyrdymały. Rozumiem Pana wielką miłość do Trumpa, ale są granice, do których da się w imię tej miłości naginać interpretację faktów. I naprawdę Pan wierzy, że ktoś łyknie taki kit? Żałosne.
anna
20 lutego 2025 o 06:27Oczywiście że łykają. I o teoriach Trumpa i o lgbt i o polskich obozach, wspaniałym świecie multikulti, sprawiedliwości Brukselskiej, bzdurom Orbana…… można wymieniać długo .