BMP-2, przeznaczony do współdziałania z czołgami, zdolny do przewożenia piechoty, zapewniający jej zabezpieczenie przed pociskami broni ręcznej oraz wsparcie, gdy przystępuje ona do działania poza pojazdem, jest wozem pływającym – tak przynajmniej wynika z opisu.
Tym razem chyba coś poszło nie tak. Bojowy wóz piechoty niefortunnie zanurkował podczas manewrów wojskowych i… utonął. Wcześniej ukraińskie media donosiły o zatopieniu w podobnej sytuacji trzech innych BMP podczas ćwiczeń „armii” separatystów w ŁNR na poligonie w pobliżu Perewalska.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
6 komentarzy
Szachrajew
12 października 2016 o 17:42Prawie się udało… 🙂
Pora na nowe konstrukcje.
MAX
12 października 2016 o 18:59Po 1,30 minucie przednia osłona zaczyna się obracać, następnie zamknęła się. Cudów nie ma, woda zalała wnętrze. Taki duperel, a jaki ważny!!!
majkowskiCHAN
12 października 2016 o 20:23Ciekawe czy go wyciagneli ?
Japa
12 października 2016 o 21:37Panie Tym doradż pan swoim żeby przed przeprawą luk desantowy zamykali bo inaczej woda wchodzi do pojazdu. Choć z mojego punktu widzenia nie jest to konieczne, a nawet zaleciłbym zamkniecie górnych włazów.
iwanczuk
13 października 2016 o 11:17Jeżeli to „wyrób rosyjskiej myśli technicznej”, to zatonie zawsze, podobnie jak już do połowy zatonęła putinowsk rosja.
Heilige Seele
14 października 2016 o 12:53Musiał być nadmiernie obciążony, albo nabierać wody przez jakieś dziury.