USA i sojusznicy będą kontynuować wysiłki, aby pociągnąć reżim Aleksandra Łukaszenki do odpowiedzialności za jego działania, w tym poprzez sankcje, powiedziała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Emily Horn.
20 lipca doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan spotkał się w Waszyngtonie z liderką białoruskiej opozycji Swietłaną Tichanowską. Polityk wyraził swoje poparcie dla narodu białoruskiego.
„Stany Zjednoczone, wraz ze swoimi partnerami i sojusznikami, będą kontynuować wysiłki, by pociągnąć reżim Łukaszenki do odpowiedzialności za jego działania, w tym poprzez sankcje” – poinformowały służby prasowe Białego Domu.
Sullivan przypomniał, że administracja Bidena domagała się od władz Białorusi przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa w sprawie wydarzeń z 23 maja, kiedy to samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do lądowania w Mińsku, uwolnienia wszystkich więźniów politycznych oraz nawiązania dialogu z liderami białoruskiej opozycji demokratycznej i społeczeństwa obywatelskiego, który doprowadziłby do wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich monitorowanych przez OBWE.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!