Wezwanie do urzędu skarbowego z żądaniem złożenia deklaracji podatkowej, wystawione na nazwisko nieżyjącego od ponad pół roku śp. Czesława Borysa – ojca Andżeliki Borys, przewodniczącej Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi – otrzymała 11 lutego mama działaczki ZPB, Henryka Borys.
W ostatnich dniach skarbówka interesuje się też dochodami innych działaczy ZPB i wzywa na przesłuchania nauczycieli języka polskiego, naruszając przy tym ich prawa obywatelskie.
Wbrew Konstytucji Republiki Białoruś oraz ustawie „O adwokaturze i działalności adwokackiej w Republice Białoruś” funkcjonariusze wydziału dochodzeń finansowych Urzędu Skarbowego w Grodnie, zabronili korzystania z usług adwokata dwom nauczycielkom z Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Grodnie.
Wobec tak rażącego łamania praw obywateli, adwokat jednej z nauczycielek złożył skargę na bezprawne zachowanie inspektora skarbowego oraz wystąpił do kierownictwa swojej kancelarii adwokackiej z prośbą o zaskarżenie Urzędu Skarbowego w Grodnie, uniemożliwiającego mecenasowi wykonywanie obowiązków.
Jak wynika z relacji wzywanych na przesłuchania nauczycieli poza inspektorem skarbowym w rozmowach z nimi uczestniczyły osoby, reprezentujący inne urzędy państwowe, przypuszczalnie – Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB).
Z zadawanych działaczom pytań wynika, iż przesłuchujących interesowały nie tyle sprawy niezapłaconych podatków bądź rzekomo nieujawnionych dochodów, co przynależność przesłuchiwanych do działającego w podziemiu Związku Polaków na Białorusi oraz ich współpraca z przewodniczącą Rady Naczelnej ZPB Andżeliką Borys i prezesem ZPB Mieczysławem Jaśkiewiczem.
– To kolejna fala nękania nauczycieli języka polskiego i działaczy ZPB. Poprzednia miała miejsce jesienią zeszłego roku, kiedy zawiązałam współpracę z nauczycielami języka polskiego na terenie całej Białorusi – mówi Andżelika Borys. Incydent, związany z żądaniem złożenia deklaracji podatkowej przez jej śp. ojca ocenia ona jako próbę wywarcia presji psychicznej na niej samej oraz jej najbliższych, zwłaszcza na jej mamie – wdowie po śp. Czesławie Borysie.
Kresy24.pl za znadniemna.pl
1 komentarz
Tadeusz Łapanowski
13 lutego 2015 o 22:44Putin jest motorem który doprowadzi do powstania Stanów Zjednoczonych Europy. To jedyna możliwość przeciwstawienia się Rosjanom bo inaczej powybierają nas jak ryby z ssaka. Myślę ,że w tej chwili w całej Europie trwają gorączkowe prace nad przywróceniem armiom NATO zdolności bojowej . Jak wiadomo wojska te zostały przez lata kompletnie spedalone. Zapewne też trwa weryfikacja wojaków bo wiadomo ,że do armii zawodowej kiedy nie widac wojny cisną się różni cwaniacy i pacyfiści dla których jest to fajny sposób na doczekanie szybkiej i wysokoplatnej emerytury. To spowoduje w razie wojny ,że albo będą spieprzali na widok jednego wroga albo zrobią wszystko żeby na wojnę nie iść .Na moje rozeznanie takich dekowników może być nawet 50% . Trzeba ich zastąpić ludźmi którzy walkę mają we krwi. Ważną sprawą jest doprowadzenie do używalności zaniedbanego sprzętu i podszkolenie operatorów. W Niemczech minister Obrony którym jest kobieta kompletnie rozpieprzyła Bundeswehrę . Nie jestem seksista ale uważam ,że kobiety nie powinny otrzymywać zwierzchnictwa nad wojskiem . Nawet najgłupszy generał narobi mniej szkód niż przykładowo Ewa Kopacz . Te przyczyny powoduję ,że na razie Europa próbuje z Putinem wygrać metodą księgową . To nic nie da, ponieważ to co dla ludzi Zachodu jest straszliwie dotkliwe to dla ludzi wschodu nawet nie jest warte podrapania się po tyłku. Nie dziwię się naiwności Ollanda bo to Francuz czy Obamie bo co ten może wiedzieć o biedzie, ale Merkel była DDR-ówka powinna coś jeszcze pamiętać z tamtych czasów . Moim zdaniem jeśli może Rosyjska armia zaopatrywac się w sklepach surviwalowych to może to robić także Ukraińska w sklepach na granicy Polsko – Ukraińskiej otworzyłbym dla nich takie sklepy ze sprzętem z Niemiec i ośrodek szkoleniowy i byłoby OK!. Jeśli Putina nie powstrzymamy siłą to wkrótce zajmie Litwę ,Łotwę i Estonię a po wyrażeniu przez Obamę głebokiego zanipokojenia i niczego więcej wejdzie do Polski . Wojnę wszczyna się głównie dla przejęcia aktywów pokonanego , wyeksploatowania jego obszaru i kiedy przestanie przynosić zyski wycofanie się do siebie. Putin po prostu ogłosi ,że straty Rosji spowodowane restrykcjami wymagają wyrównania i albo mu oddadzą kasę albo sam po nią pójdzie. Takie jest moje zdanie . Polacy nie muszą się obawiać ,że NATO zostawi ich samym sobie bo Polskę po to do NATO przyjmowali żeby w razie ataku Rosjan wejść do Polski bez pytania o zgode i stoczyć bitwę na naszym terenie a nie na swoim. Tak ,że NATO do nas wejdzie ale kiedy skończy to nie pozostanie u nas kamień na kamieniu. Ot i tyle na dzisiaj.