Na tle konfliktu z Ukrainą nastąpiła zmiana w polityce Unii Europejskiej i USA wobec białoruskiego reżimu, a opozycja demokratyczna w rzeczywistości wykluczona została z udziału w nowym otwarciu tak zwanego „dialogu” między Zachodem a Łukaszenką.
4 grudnia w Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP odbyło się przesłuchanie ws. Białorusi. Udział w nim wzięli przedstawiciele ośmiu partii i ruchów politycznych oraz przedstawiciele mniejszości białoruskiej w Polsce.
Lider „Europejskiej Białorusi” Andriej Sannikou podkreślił podczas debaty, że bez wolnej i demokratycznej Białorusi nie jest obecnie możliwe rozwiązanie sytuacji nie tylko na Ukrainie, ale także w całym regionie.
„Rosja, zaatakowała całą Europę, głównym celem Putina jest zniszczenie Unii Europejskiej i wartości europejskich. Negocjacje Zachodu z Łukaszenką nie mają sensu, bo białoruski dyktator jest dla Putina taką samą marionetką jak jeden z liderów tzw. „DNR” Striełkow – Girkin. Miękkie stanowisko Europy w sprawach praw człowieka na Białorusi doprowadzi do większej skali represji przeciwko opozycji w kraju, w tym wobec niezależnego Związku Polaków” – mówił Sannikow.
Lider „Europejskiej Białorusi” podkreślił, jak groźna jest legitymizacja reżimu Łukaszenki w 2015 roku. Ze względu na ciągłe represje wobec sił demokratycznych na Białorusi, wszelkie działania masowe nie są możliwe, co może sprawiać mylne wrażenie spokoju i braku zainteresowania zmianami. Według Sannikowa o udziale w wyborach nie może być mowy do czasu, gdy w więzieniach pozostają zakładnicy polityczni. Polityk przypomniał, że taka decyzja została podjęta przez opozycję jeszcze w 2011 roku i należy się jej trzymać. Według Sannikowa, będzie to demonstracja solidarności i dowód, że opozycja nie pozostawia swoich.
Uladzimir Nieklajeu podkreślił, że dziś na tle konfliktu z Ukrainą nastąpiła zmiana w polityce Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych Ameryki wobec białoruskiego reżimu, a opozycja demokratyczna w rzeczywistości wykluczona została z udziału w „nowym otwarciu tak zwanego „dialogu” między Zachodem a Łukaszenką,oraz, że spdło zainteresowanie Białorusią i jej problemami. Nieklajeu przestrzegal przed błędnym myśleniem, które sprowadza się do tego, że najpierw należy rozwiązać problem Ukrainy, a Białorusią zająć się później – te problemy trzeba rozwiązywać równolegle, w przeciwnym razie Europa straci nasz kraj, który całkowicie dostanie się pod wpływy Rosji -apelował opozycyjny polityk.
W spotkaniu w polskim Sejmie udział wzięli – lider kampanii „Europejska Białoruś” Andrej Sannikau, lider kampanii ”Mów prawdę” Uladzimir Nieklajeu, przewodniczący Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Liebiedźka, współprzewodniczący partii „Białoruska Chrześcijańska Demokracja” Paweł Seweryniec, przewodniczący partii „Sprawiedliwy Swiat” Siergiej Kaliakin, wiceprzewodniczący ruchu O Wolność” Jurij Gubarevivh, szef białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej „Hramada” Irina Veshtard, redaktor naczelna portalu charter97.org Natalia Radina, dyrektor kanału telewizyjnego „Biełsat” Agnieszka Romaszewska-Guzy, szef stacji radiowej „Racyja” Eugeniusz Wappa i szef Białoruskiego Domu w Warszawie Aleś Zarembiuk. Uwięzionego kandydata na prezydenta w wyborach w 2010 roku Mykołę Stakiewicza reprezentował Aleksandr Arestowicz,
Po polskiej stronie, w rozmowach uczestniczyli szef Komisji Spraw Zagranicznych Robert Tyszkiewicz, wiceprzewodniczący „Prawa i Sprawiedliwości” Adam Lipiński, z-ca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu Tadeusz Iwiński, szef Departamentu Wschodniego MSZ Polska Konrad Pawlik, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny RP na Białorusi Leszek Szerepka, szef Fundacji Solidarności Międzynarodowej Krzysztof Stanowski, członek Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Witold Waszczykowski, oraz inni parlamentarzyści i dyplomaci.
Kresy24.pl/charter97.org
2 komentarzy
józef III
5 grudnia 2014 o 21:16itd. itp i tak do emerytury
józef III
7 grudnia 2014 o 20:15niech przestrzegają przed PO i PSL bo im się później takie same zalęgną