Dla Moskwy to nieprzyjemna niespodzianka i dowód braku zaufania ze strony „najbliższego sojusznika”. Władze w Mińsku rozpoczęły mobilizację cywilów do obrony granicy wschodniej i prowadzenia ewentualnej wojny partyzanckiej. Zmieniły też doktrynę obronną, w której atak hybrydowy uznano za główne zagrożenie dla Białorusi.
Pierwsza kompania strzelców białoruskiej obrony terytorialnej została sformowana i przystąpiła do ćwiczeń pod Lenino w Obwodzie Mohylewskim, zaledwie 15 km od granicy z Rosją, w miejscu znanym z krwawej bitwy polskiej dywizji im. Tadeusza Kościuszki z Niemcami w czasie II wojny – pisze reporters.pl.
Kompania złożyła już przysięgę i rozpoczęła szkolenie bojowe. Kolejne takie oddziały mają powstać w każdym rejonie wzdłuż całej granicy z Rosją. Mińsk – widząc co się stało na Ukrainie – boi się agresji ze wschodu – pisze Gazeta.ru.
„Ten oddział ma specjalne zadania. Ma bronić swojej najbliższej okolicy – swoich domów, swoich bliskich, swoich przedsiębiorstw” – mówi agencji BiełaPAN białoruski komisarz wojskowy Obwodu Mohylewskiego Aleksandr Goroszkin, czytaj dalej…
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/reporters.pl
6 komentarzy
Jan
14 września 2016 o 14:28No, nie. Jaja jak berety. Przypomina mi się coście napisali na tym portalu gdy jakieś wojsko ruskie przyjechało na Białorus. Już nie pamiętam czy to chodziło o tą jednostkę lotniczą czy jakieś czołgi. Ludzie się pytają po co przyjechaliście a oni odpowiadają „W gości do was”.
fanjan
14 września 2016 o 20:58No chyba przejrzeli na oczy
polak z Białorusi
15 września 2016 o 00:33Kto napisał ten artykuł? Co za kompletna Bzdura? Łukaszenko nigdy nie będzie bronił Białorusi! Bo jest pachołkem RoSSji i nienawidzi cały etnos białoruski….dla tych kto nie wie-w ciągu pierwszego roku rządzenia palił podręczniki w języku białoruskim. Z 70% szkoł z językiem wykładowczym białoruski w 1993 r. zostalo chyba około 10 procent w 2016 r. To jest fakt. Panie Redaktorze! Proszę czytać,zanim publikować taką bzdurę! ………………………..PS..Ale jak bym chciał, by to była cała prawda!
Maciej H.-Horawski
15 września 2016 o 11:24To fakt, baćka-car nie będzie bronił Białorusi jako spadczyny WKL, ale baćka-car może bronić Białorusi jako własnego kawałka russkogo mira.
tomaszk-poz
14 września 2016 o 23:43Rosjanie to są zdolniachy! Każdego zniechęcą do siebie.
Amerykanie nie rozwalili Niemiec, nie rozwalili Japonii, Korei Południowej, Włoch.
Tam, gdzie pojawił się ZSRR i Federacja Rosyjska – pojawiało się lub utrwalało zacofanie, brud, smród, bylejakość.
Niesamowite, jak ten kraj niszczy szanse – a mogliby być potęgą w pozytywnym słowa znaczeniu.
Polak z Białorusi
16 września 2016 o 13:42Macieju H.-Horawski , Pan ma rację, lecz uzupełnię : baćka-car będzie bronić wyłącznie własnego kawałka russkogo mira , nie Białorusi, znaczy, zdradzi wszystkich białorusinów i nawet Państwowość Białorusi na rzecz , jak Pan mówi, własnego kawałka russkogo mira. Pisałem już , że jest zabójcą Białorusi
Pozdrawiam